Pełna kontrola Stelmetu Enei w Krośnie
Stelmet Enea BC Zielona Góra kontrolował spotkanie Energa Basket Ligi w Krośnie i ostatecznie pokonał Miasto Szkła 87:73.
Gospodarze dzięki trafieniom Jabariego Hindsa i Adriana Boguckiego prowadzili na początku 4:0. Środkowy Miasta Szkła radził sobie bardzo dobrze, ale Stelmet Enea dość szybko przejmował inicjatywę. W końcówce trafienie Macieja Bojanowskiego zbliżyło jednak krośnian do wyniku 20:21. W drugiej kwarcie z dobrej strony pokazywał się Eric Griffin, a jego ekipa ciągle utrzymywała kilka punktów przewagi. Dopiero jednak później po akcji wykończonej przez Adama Hrycaniuka goście odskoczyli na dziewięć punktów. Trzeba jednak podkreślić, że zespół trenera Mariusza Niedbalskiego starał się być blisko. Po pierwszej połowie było 47:38.
Trzecią kwartę zielonogórzanie rozpoczęli od małej serii 5:0, ale nie dało im to pełnej kontroli nad meczem. Odpowiadali na to Maciej Bojanowski i Filip Put, a po akcji Jabariego Hindsa gospodarze przegrywali tylko pięcioma punktami. Stelmet Enea ciągle był jednak drużyną lepszą i po 30 minutach wygrywała 66:58. Sześć kolejnych punktów na początku czwartej części spotkania dawało sporo spokoju zespołowi trenera Igora Jovovicia. Miasto Szkła miało swoje zrywy ofensywne, ale nie wystarczały one do tego, aby w pełni odrobić straty. Ostatecznie zielonogórzanie zwyciężyli 87:73.
Po 18 punktów dla gości rzucili Markel Starks oraz Adam Hrycaniuk. Jabarie Hinds zdobył dla gospodarzy 28 punktów, 3 zbiórki i 4 asysty.
Autor fotografii: Andrzej Romański