Prokuratura Okręgowa Gdańsk-Oliwa postawiła zarzuty czterem osobom, które w październiku 2016 roku porwali nastoletniego chłopaka, następnie w brutalny sposób znęcali się nad nim i zgwałcili.

Akt oskarżenia dotyczy trzech dwudziestoparoletnich mężczyzn i 18-letniej dziewczyny, którzy 4 października 2016 roku ze szczególnym okrucieństwem znęcali się nad młodym chłopakiem z Gdańska. Prokuratora mówi o szczególnym udręczeniu - ofiara była wielokrotnie gwałcona, bita, przypalana i otrzymywała strzały z broni pneumatycznej. Opinia publiczna nie zostanie poinformowana o wszystkich szczegółach zbrodni ze względu na dobro nastolatka. To jeszcze bardziej uświadamia o niewyobrażalnym poziomie sadyzmu ze strony krzywdzicieli.

Praktycznie wszyscy zatrzymani przyznali się do winy i przebywają tymczasowo na okres trzech miesięcy w areszcie. Czekają teraz na rozpoczęcie się procedury sądowej. Dręczycielom grozi nawet 15 lat pozbawienia wolności.

Brutalność oprawców wprawia w osłupienie, jeszcze bardziej szokuje motyw popełnionego przestępstwa, a właściwie - jego brak. Po przesłuchaniu wszystkich zatrzymanych, prokuratura ustaliła, że początkowo cała czwórka planowała wydobyć z chłopaka informacje o osobie będącej w konflikcie ze znajomą jednego z mężczyzn. Gdy nie udało im się do niej dotrzeć, bez wyraźnego powodu zaczęli się znęcać nad porwanym chłopakiem.