Opóźniona budowa kładki
Na Wyspę Spichrzów ma zostać wybudowana kładka Św. Ducha, niestety proces budowy został opóźniony aż o dwa miesiące. W maju ma rozpocząć się umacnianie nabrzeża, natomiast w czerwcu prace będą wstrzymane. Pozostała budowa ma zostać wznowiona po sezonie letnim.

Zgodnie z zapewnieniami generalnego wykonawcy kładka miała być oddana do użytku już w lutym , jednak plany te uległy weryfikacji. Opóźnienie tłumaczy Jan Kurbiel, który jest członkiem zarządu spółki Granaria.
Przesunięcie zamknięcia inwestycji trzeba złożyć na karb wymaganej prawem procedury administracyjnej, ponieważ niezależnie od uzyskania wszystkich wymaganych pozwoleń na budowę, byliśmy zobowiązanie uzyskać aprobatę ministra gospodarki morskiej dla podpisania z Urzędem Morskim umowy użyczenia konkretnego odcinka akwenu Motławy na okres prowadzenia tych prac.
Spółka Granaria jest parterem firm budowlanych Immobel i Multibud oraz miasta. To właśnie ona sfinansuje inwestycję. Kładka połączy bramę Św. Ducha z północnym cyplem Wyspy Spichrzów. Konstrukcja ma ułatwić komunikację, ponieważ na północnym cyplu Wyspy Spichrzów, Granaria rozpoczyna budowę mieszkań, hotelu oraz lokali usługowych.
W maju rozpocznie się budowa bazy, która ma służyć jako podstawa kładki oraz umocnienie nabrzeża. Prace budowlane wykona spółka Aarsleff. W chwili obecnej trwają również badania dna Motławy oraz ustalanie przebiegu instalacji znajdującej się przy bramie Św. Ducha. W międzyczasie prowadzone są negocjacje odnośnie wyłonienia wykonawcy konstrukcji kładki.
Prace zostały przerwane przez wzgląd na żeglugę jednostek białej floty na Motławie. Jednostki Żeglugi Gdańskiej obecnie cumują na Motławie, ale na czas prac budowlanych zostaną przeniesione na dalszą stronę Targu Rybnego. Wstępnie budowa miała się zakończyć w listopadzie, jednak poprzez opóźnienia termin został przeniesiony na przyszły rok.
Kładka będzie wyjątkowa, ponieważ będzie zbudowana na konstrukcji obrotowej, dzięki czemu nie będzie ingerować w panoramę Gdańska. Dzięki temu kładka bez problemu umożliwi przepływanie obok dużym jednostkom. Cała kładka będzie mierzyć 57 m długości oraz 4,5 m szerokości. Natomiast prześwit nad wodą wyniesie 1,5 m. Część nawodna ważyć będzie aż 100 ton. Mechanizm będzie otwierał kładkę w 2 minuty od momentu zgłoszenia chęci przepłynięcia Motława. Konstrukcja zostanie wykonana z polerowanej stali nierdzewnej z elementami wyspy z granitu oraz bazaltu i szkła. Dodatkowo efekt będzie jeszcze ciekawszy nocą, ponieważ kładka będzie podświetlana. Koszt zbudowania kładki został oszacowany na 10 mln zł.
Źródło fotografii: http://urbnews.pl