Odpowie za złamanie kwarantanny
Na początku tego tygodnia policjant kontrolujący osoby objęte kwarantanną nie zastał jednej z nich w miejscu zamieszkania. Kobieta niedawno wróciła z zagranicy i została objęta kwarantanną, a pomimo tego wyszła mieszkania. O sytuacji został powiadomiony Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który może nałożyć za takie zachowanie karę w wysokości nawet 30 tys. zł.
Jednym z zadań policjantów w czasie szerzenia się koronawirusa jest sprawdzanie, czy osoby objęte kwarantanną nie opuszczają miejsc odbywania jej. Funkcjonariusze każdego dnia docierają do coraz większej ilości osób. Słupscy policjanci codziennie kontrolują ok. 500 osób, z czego we wtorek w jednym przypadku stwierdzili naruszenie zasad kwarantanny. Okazało się, że z mieszkania wyszła kobieta, która jest w trakcie kwarantanny.
Dzielnicowy sporządził dokumentację służbową, a policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku wszczęli postępowanie w kierunku art. 165 kodeksu karnego. Ponadto o zdarzeniu zostały powiadomione służby sanitarne.
Policjanci przypominają o konieczności stosowania się do kwarantanny. Każda osoba, która nie stosuje się do zaleceń, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną wynikającą z art. 116 Kodeksu wykroczeń, bądź z art. 165 kodeksu karnego. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób grozi kara nawet do 8 lat więzienia. Ponadto o naruszeniach każdorazowo informowany jest Wojewódzki Inspektor Sanitarny, który może nałożyć karę finansową w wysokości nawet do 30 tys. zł.
Źródło: Pomorska Policja