Niestety bez Oscara - “Twój Vincent”, film wyprodukowany m.in. w Gdańsku
Nie zdobył Oscara “Twój Vincent” - brytyjsko-polski, pełnometrażowy film animowany, zrealizowany m.in. w Gdańsku. Zwycięzcą w tej kategorii okazała się amerykańska animacja "Coco", którą uważano za faworyta.
Gdyby "Twój Vincent" zdobył Oscara, stałby się trzecim polskim filmem animowanym, ale pierwszym długometrażowym, który trzymał najwyższy laur wśród nagród filmowych na świecie. Twórcami “Twój Vincent” są reżyserka i malarka Dorota Kobiela i Hugh Welchman, który Oscara otrzymał już za film “Piotruś i wilk”. Film realizowany był m.in. w Gdańsku, Wrocławiu i Londynie.
Ceremonia wręczenia Oscarów odbyła się w nocy z 4 na 5 marca 2018. "Twój Vincent" kandydował w kategorii Najlepszy film animowany. Polsko-brytyjska produkcja konkurowała z takimi obrazami jak: "Coco" Lee Unkricha i Adriana Moliny, "Fernandem" Carlosa Saldanhy oraz filmami "The Breadwinner" Nory Twomey i "Dzieciak rządzi" Toma McGratha.
Amerykańska Akademia Filmowa uznała ostatecznie, że najlepsza w tej stawce jest amerykańska animacja "Coco".
Dla twórców filmu "Twój Vincent" - Doroty Kobieli i Hugh Welchmana - pozostaje satysfakcja, że znaleźli się w naprawdę wąskim i elitarnym gronie twórców, a jako wcześniejsci zdobywcy Oscara za obraz "Piotruś i wilk" potwierdzili swoją znakomitą markę.
Dla Gdańska - satysfakcja, że przyczynił się do realizacji tak wyjątkowego filmu, jakim jest "Twój Vincent".
"Twój Vincent" trwa 90-minut i jest zrealizowany w całości technologią animacji malarskiej, wymyśloną przez twórców dzieła, którzy pracowali nad nim aż dziewięć lat. Opowiada o życiu i śmierci Vincenta van Gogha, jednego z najsłynniejszych malarzy na świecie.
Wyprodukowały go firmy Breakthru Films i Trademark Films, ale jego pomysłodawczynią była Dorota Kobiela, malarka zafascynowana twórczością Vincenta van Gogha.
Prace nad filmem “Twój Vincent” odbywały się też w Gdańsku, gdzie powstało większość obrazów. Producenci wynajęli ponad 2 tys. m kw. w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym i urządzili tu wielką pracownię, gdzie na obrazy malowało 120 artystów. Na film składa się ostatecznie 65,000 ręcznie malowanych klatek, a w filmie zobaczymy 100 obrazów van Gogha.
Jesienią 2017 Dorota Kobiela w wywiadzie dla gdansk.pl powiedziała: - Ten film może być intrygujący z kilku powodów. Na przykład niecodziennej techniki - każda z 65 tysięcy klatek została namalowana farbą olejną na podobraziu, choć to oczywiście tylko ciekawostka techniczna. Po drugie, chociaż powstało już wiele filmów biograficznych o Vincencie, my jednak podeszliśmy do tematu inaczej. Pokazaliśmy artystę przez jego sztukę, która była dla nas oknem, sposobem wejścia do jego rzeczywistości. Nie śledzimy tylko jego biografii, ale patrzymy na świat tak jak go przestawił, jego oczami.
Wtedy też marzyła, ale i martwiła się o nominację. Obawiała się bowiem, czy ze względów proceduralnych film nie zostanie zdyskwalifikowany, ponieważ trudno go sklasyfikować.
- Gdyby się udało, już sama nominacja byłaby dla mnie wielkim szczęściem - zapewniała artystka.
Jej marzenie się spełniło. Oscar powędrował rąk twórców “Twój Vincent” wczorajszej nocy.
Film miał premierę w Polsce 6 października 2017 roku. Amerykańska premiera kinowa “Loving Vincent” odbyła się w Nowym Jorku, 22 września 2017, potem film wyświetlano w filmach studyjnych. Jego świetne przyjęcie zaowocowało nominacją do słynnej nagrody.
Ale już wcześniej “Twój Vincent” zachwycał jury i publiczność na wielu festiwalach: m. in.: na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Animowanych Annecy 2017 otrzymał Nagrodę Publiczności i kilkunastominutowe brawa, na MFF Szanghaj 2017 - Nagrodę dla najlepszego filmu animowanego. Za najlepszy uznała go też kapituła Europejskiej Nagrody Filmowej. Animacja otrzymała też nominacje do Złotych Globów, nagrody Critics 'Choice, nagrody BAFTA, Detroit Film Critics Society oraz Los Angeles Online Film Critics Society i trzy nominacje do Annie Awards za najlepsze animacje.
Film sprzedano już do ok. 150 krajów, a kolejne premiery “Loving Vincent” w Europie odbywały się w tak niezwykłych miejscach, jak Muzeum Van Gogha w Amsterdamie czy w Muzeum d'Orsay w Paryżu.
Pierwszym polskim filmem animowanym, który otrzymał Oscara było - w 1983 roku - “Tango” Zbigniewa Rybczyńskiego. Był to jednak film krótkometrażowy. Kolejnym w tej kategorii był “Piotruś i wilk” w reżyserii Suzie Templeton w 2008 roku. Była to też, jak w przypadku “Twój Vincent” wspólna produkcja Polski i Wielkiej Brytanii.