Na ratunek kaczej rodzinie
To, że kaczki pływają w wodzie nie zawsze oznacza, że są bezpieczne. W ostatnich dniach pewna kacza rodzina utknęła w kanale. Ptasia familia mogła liczyć na pomoc strażników miejskich z Referatu Ekologicznego
Maj to czas, w który możemy parkach, nad stawami i nie tylko możemy spotkać ptasie rodziny. To właśnie teraz można obserwować spacerujące ptasie mamy i ich potomstwo.
Nie zawsze, gdy wydaje nam się, że są w bezpiecznym dla siebie środowisku tak jest.
W ostatnich dniach kacza mam z ośmiorgiem młodych utknęła w kanale na terenie Parku w Królewskiej Dolinie przy ul. Sobieskiego.
-Mama wraz z ośmioma małymi kaczuszkami faktycznie wpadła w pułapkę. Maluchy nie były w stanie pokonać wysokich, betonowych ścian. Strażnicy wskoczyli do kanału i sprawnie wyłapali zwierzęta. Całą kaczą rodzinę przenieśli do pobliskiego stawu i wypuścili – relacjonuje Straż Miejska w Gdańsku.
Mewa na dachu również nie powinna nikogo dziwić, a jednak czasami warto dobrze się przyjrzeć czy nie potrzebuje pomocy.
To już inna akcja strażników z Referatu Ekologicznego. Zostali oni wezwani do mewy, która od dłuższego czasu siedziała na dachu centrum handlowego przy al. Grunwaldzkiej wszystko wskazywało na to, że jest ranna.
Osoba, która zaalarmowała straż miejską miała racje. Okazało się, że mewa miała uraz skrzydła. Ptak trafił dzięki pomocy funkcjonariuszy do lecznicy weterynaryjnej.
fot. SM Gdańsk