Już w tę sobotę na gdańskim ringu na przeciw siebie staną światowe sławy walk MMA. Na 63. gali ACB  pojawi się wielu polskich zawodników m.in. Karol Celiński, Piotr Strus czy Adrian Zieliński. To będzie już piąta impreza rosyjskiego związku na terenie naszego kraju.

W tę sobotę kibice sportów walki z pewnością nie będą narzekać na brak emocji. W najniższej kategorii wagowej 61 kg naprzeciw siebie staną polscy sportowcy: Sebastian Przybysz i Jakub Wikłacz. W wadze 66 kg - Kacper Formela i Armen Stepanyan. 70 kg zarezerwowane jest dla Polaków: Adriana Zielińskiego i Piotra Hallmanna. Najwięcej walk odbędzie się w kategorii 77 kg: Patrik Kincl postara się pokonać Igora Fernandesa, Ireneusz Szydłowski Pawła Kiełeka a Kamil Gniadek Mindaugasa Verzbickasa. Maciej Różański i Nikola Dipchikov oraz Piotr Strus i Andy Devent będą zmagać się o zwycięstwo w kategorii 84 kg. W najwyższej kategorii 93 kg zmierzą się ze sobą: Karol Celiński i brazylijski zawodnik - Vinny Magalhaese oraz Luke Barnatt i Max Nunes.

Pierwotnie gala miała być zorganizowana w Newcastle, jednak po zamachu w Manchesterze pomysłodawcy wydarzenia postanowili przenieść je w bezpieczniejsze miejsce. Powodem decyzji była także dość napięta sytuacja społeczno-polityczna. Ostatecznie wybór padł na Polskę, co stało się niemałym powodem do radości wszystkich krajowych fanów tego sportu. Spotkanie odbędzie się 1 lipca w Gdańsku na stadionie Ergo Arena. Będzie to 63. starcie zawodników MMA na świecie, którego organizatorem jest ACB – rosyjskiego związku promującego sporty walki od 2012 r. pod hasłem „less show, more fighting”.

Na galach ACB walki toczą się w klatce o średnicy 9,5 m. Każde starcie trwa trzy rundy (o mistrzostwo 5 rund) po 5 min. z dwoma przerwami po 2 min. Wygraną ustala się na podstawie zdobytych punktów, poddania się przeciwnika, nokautu i nokautu technicznego, o którym decyduje sędzia. Wśród zabronionych chwytów są, np.: gryzienie, uderzenia łokciami i na tył głowy, dźwignie skrętne na szyję czy kopnięcia w krocze.