Lechia do Płocka po zwycięstwo
Dzisiaj tj. 17 grudnia o godzinie 20:30 na wyjeździe Lechiści zmierzą się z Wisłą Płock na ich stadionie. Będzie to ich ostatni mecz ekstraklasy tego roku.
Trener Kaczmarek śmiało zapowiada bez ogródek, że jego drużyna jedzie po 3 punkty, chociaż nie przecenia też drużyny gospodarzy. Aktualnie Lechia znajduje się na trzecim miejscu tuż za pierwszym Lechem Poznań oraz Pogonią Szczecin, których może jeszcze przegonić. Zaraz za zielono-białymi znajduje się ze stratą 1 punktu Raków Częstochowa oraz Radomiak Radom.
Trener Tomasz Kaczmarek pewnie podchodzi do spotkania, chociaż to Wisła Płock po ostatnim wygranym u siebie meczu z Legią Warszawa nabrała większej motywacji do walki o wyższe miejsce w tabeli. Stadion gospodarzy jest niezdobytą fortecą, gdyż Wisła nie przegrała jeszcze w tym sezonie ani razu na swoim stadionie.
Po meczu w Płocku lechiści będą mieli urlopy. Do treningów mają wrócić 6 stycznia, 4 dni później lecą do Turcji na obóz przygotowawczy oraz tam rozegrają kilka spotkań sparingowych. Powrót od Gdańska zaplanowano na 24 stycznia.
Gdy zapytany o możliwe wzmocnienia w najbliższym oknie transferowym Tomasz Kaczmarek jednoznacznie oznajmił, że na tą chwilę kadra Lechii nie wymaga wzmocnień.
Fot. mat. pras. dystrybutora/www.gdansk.pl