Kwietniowa Siesta
Luzofonia, fado i jazz czekają na uczestników kolejnej edycji Siesta Festival. Koncerty odbywać się będą od 21 do 23 kwietnia w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej i klubie Parlament. Nie zabraknie gorących rytmów, a dzięki ogromnemu zainteresowaniu festiwalem, zorganizowano dodatkową noc fado w czwartek - 20 kwietnia.
Fado w języku portugalskim oznacza los, przeznaczenie. Jest to typ muzyki, w której głównymi nastrojami są melancholia, czasem smutek, żałoba i tęsknota. Fado charakterystyczne jest dla kultury portugalskiej. Sprzyja wyciszeniu i refleksji. Czasem muzycy fado podejmują też tematykę satyry społecznej i politycznej. Być może to usłyszymy podczas czwartkowej Nocy Fado, w której udział wezmą Clube de Fado z Mario Pacheco i Marią Aną Bobone.
– Siesta Festival to pretekst do odwiedzin Gdańska tuż przed sezonem, niebywałych doznań muzycznych i spotkania przyjaciół, bo wielu widzów, to już niemal nasi przyjaciele, a w każdym razie dobrzy znajomi: przybywają na Siesta Festival od pierwszej edycji, są niemal na wszystkich koncertach. Nie po raz pierwszy też w historii festiwalu jest tak, że sale koncertowe okazują się za małe, że bilety wyprzedały się w ciągu niespełna miesiąca, że jakiś artysta (a w tym roku jest ich dwoje: Mor Karbasi i Mario Pacheco) daje się namówić na dodatkowy występ i dzięki temu jego twórczość może podziwiać więcej osób. W moim przekonaniu takie fakty najpewniej dowodzą, że coś w tym festiwalu, w tym miejscu, w tym mieście jest, co przyciąga ludzi do tak niszowego zjawiska jakim jest kultura, sztuka, muzyka – mówi Maciej Farski, organizator festiwalu.
Program festiwalu (21–23.04):
-
Dino d’Santiago (21 kwietnia, g: 17:00, Filharmonia Bałtycka) po raz pierwszy przed polską publicznością: młody portugalski artysta, który ma na swoim koncie i współpracę z takimi artystami jak znani siestowiczom Tito Paris czy Paulo Flores i fantastyczne recenzje własnych dokonań – przyszłość i nowe oblicze muzyki kabowerdyjskiej w najlepszym wydaniu;
-
Omara Portuondo – znamy ją z Buena Vista Social Club; Omara to najwspanialszy głos Kuby, jedna z ikon muzyki świata, idealnie wpisująca się w charakter Siesta Festival i oczekiwana w Polsce (21 kwietnia, g. 20:00, Filharmonia Bałtycka)
-
Mor Karbasi – izraelska artystka okrzyknięta następczynią czy rywalką Yasmin Levy czy Marizy; aż dwukrotnie wystąpi na festiwalu i zabierze nas w podróż śladami żydów sefardyjskich i ich ladino (22 kwietnia g. 17:00 i g. 20:00, Filharmonia Bałtycka)
-
Mario Pacheco i przyjaciele – najsławniejszy na świecie lizboński klub fado i jego rezydenci w Gdańsku: Club de Fado na Nocach Fado (21 i 22 kwietnia, g. 22:00, sala kameralna Filharmonii Bałtyckiej)
-
Eliane Elias – wielka pianistka i wokalistka jazzowa, moc nagród, nominacji, wspaniała kariera i tak rzadko koncertuje w Polsce; na Siesta Festival wykona utworu ze swego najnowszego i poprzedniego nagrodzonego Grammy albumów;
(23 kwietnia, g. 19:00, Filharmonia Bałtycka) -
Ballou Canta – muzyka prosto z Brazzaville, Paryża i Martyniki; rozedrgana, słoneczna, taneczna, rozświetlająca - Ballou Canta pojawi się po raz pierwszy w Polsce (23 kwietnia g. 22:00, klub Parlament, Gdańsk).
Więcej informacji na stronie: www.siestafestival.pl