Koniec prac archeologicznych przy Twierdzy Wisłoujście
Przez dwa tygodnie dwunastu archeologów z Uniwersytetu Gdańskiego odkrywało tajemnice Szańca Wschodniego przy Twierdzy Wisłoujście – oddziale Muzeum Gdańska. Podążając za planami z XVII w. odkryli około 2 tys. eksponatów, pozostałości koszar oraz fundamenty kościoła św. Olafa. Prace będą kontynuowane w przyszłych latach w ramach projektu unijnego Archaeobalt.
Twierdza Wisłoujście – składająca się z Fortu Carre oraz okalającego go Szańca Wschodniego – obejmuje obszar około 12 ha. Podczas prac archeolodzy otworzyli naprzeciwko bramy wiodącej do fortu dwa wykopy w miejscach, gdzie na mapie Jerzego Strakowskiego z 1673 r. zaznaczono lokalizację kościoła pod wezwaniem św. Olafa oraz koszar. Kościół św. Olafa to jeden z ciekawszych kościołów leżących w obrębie dzisiejszego Gdańska. Swoje położenie zmieniał przynajmniej dziesięć razy. Po raz pierwszy, choć nie bezpośrednio, o mówi o nim zapis o wydatkowaniu z kasy wielkiego mistrza kwoty na rzecz ubogiego kapłana „na Ujściu”.
– Fundacji pod wezwaniem Olafa na terenie władztwa krzyżackiego w Prusach – i na Pomorzu - jest niewiele. Czyniono je przeważnie w XII-XIV w., a więc duszpasterstwo w Wisłoujściu mogło być prowadzone na długo przed pierwszą wzmianką o nim w 1403 r. Po raz pierwsza kaplica - „Olai Kapelle” - jest wzmiankowana dopiero w 1476 r. Są dwa poglądy. Przyjmuje się, że powstanie kaplicy jest związane jest z działalnością Bractwa św. Olafa przy Kościele Mariackim, ale równie dobrze może być to zniekształcona nazwa kaplicy pw. św. Mikołaja, czyli patrona żeglarzy i rybaków. Wezwanie św. Olafa w tej drugiej wersji również wiąże się z fundacją Bractwa, ale zostało poczynione późno. W przeciągu stuleci kościół zmieniał swoje położenie. Pozostałości ostatniego kościoła, znanego ze zdjęć i planów odkryto na południowy-zachód od miejsca tegorocznych prac, w okolicach istniejącej dziś plebanii – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Ponad dwa tysiące eksponatów
Wokół reliktów fundamentów archeolodzy odnaleźli około 2000 eksponatów, dominowała ceramika, ale podczas prac z ziemi wydobyto także przedmioty z metalu.
– Badania archeologiczne na terenie Wisłoujścia to wymagające przedsięwzięcie. Jest to teren silnie przekształcony przez człowieka i zanim dotarliśmy do poszukiwanych przez nas warstw z XVII w., musieliśmy udokumentować obiekty wybudowane tu w XIX i XX w. Plany Strakowskiego okazały się niezwykle precyzyjne. Dzięki nim odnaleźliśmy nie tylko fundamenty kościoła, ale także liczne przedmioty z metalu, np. pociski, metalowe ozdoby, noże, tasak, a także mnóstwo monet i jeden liczman. Dominowała jednakże ceramika. Choć natrafialiśmy tylko na pojedyncze fragmenty, cieszą nas wyroby lokalne z wizerunkiem herbu Gdańska – mówi dr Joanna Dąbal z Uniwersytetu Gdańskiego, kierownik prac archeologicznych w Twierdzy Wisłoujście.
Oczyszczone z zabytków wykopy zawierające relikty fundamentów zostały już zasypane.
Archeoturystyka na Twierdzy
Muzeum Gdańska wróci do tajemnic Wisłoujścia w przeciągu najbliższych trzech lat podczas realizacji międzynarodowego projektu Archaeobalt dofinansowanego przez Unię Europejską w ramach programu Południowy Bałtyk 2014-2020. Wart nieco ponad 2 mln Euro projekt realizowany będzie przez pięć podmiotów: lidera projektu - Uniwersytet Gdański oraz partnerów: Muzeum Gdańska, Muzeum Bornholmu, Uniwersytetu w Aarhus [Dania] oraz Uniwersytetu w Lund [Szwecja].
– Głównym celem projektu będzie promocja rozwój archeoturystyki skupionej wokół dziedzictwa archeologicznego krajów położonych wokół Morza Bałtyckiego. Tegoroczne badania to zapowiedź wdrożenia i realizacji kilkuletniego, międzynarodowego planu badań wykopaliskowych przy Twierdzy Wisłoujście, z którego będą mogli skorzystać także gdańszczanie i turyści. Podczas prac, będzie można zapoznać się metodami prac archeologów, nawet zejść do wykopu i uczestniczyć w odkrywaniu lokalnej historii pod okiem profesjonalistów. Takie same działania będą realizowane w Danii i Szwecji – mówi Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Prezentacja projektu planowana jest na drugą połowę września 2018 r. Zabytki wydobyte w trakcie tegorocznych prac zostaną poddane zabiegom konserwatorskim, a następnie przekazane do Muzeum Gdańska.