Komunalny blok bez barier już gotowy
Po dwudziestu miesiącach od rozpoczęcia (w lipcu 2019 r.) budowy bloku komunalnego bez barier przy ul. Dickmana 30, w części Oksywia objętej Gminnym Programem Rewitalizacji, inwestycja została zakończona i odebrana przez miasto. To oznacza, że wkrótce będą mogli się tu wprowadzić mieszkańcy.
Ma cztery kondygnacje, 30 mieszkań i świetlicę, z której będą korzystać wszyscy lokatorzy. Jest przystosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz seniorów. Za nim znajduje się teren rekreacyjny, o którego zagospodarowaniu wspólnie zdecydują mieszkańcy. Gdyński budynek komunalny bez barier, zbudowany przy ul. Dickmana 30, to pierwszy tego typu blok w naszym mieście. Powstał w objętej Gminnym Programem Rewitalizacji części Oksywia.
– Od początku myśleliśmy o nim jako o miejscu, w którym - dzięki eliminacji szeroko pojętych barier - dobrze będzie się żyło osobom z różnego rodzaju niepełnosprawnościami i seniorom. Zależało nam też na tym, by budynek, zaspokajając ważną potrzebę jaką jest potrzeba mieszkaniowa, został tak zaprojektowany, by sprzyjał też nawiązywaniu relacji. I wreszcie, ważne by to, co się w nim wydarzy, oddziaływało na najbliższe sąsiedztwo – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. – Stąd udogodnienia dla osób poruszających się na wózkach, niewidzących i niedowidzących, starszych, z różnego rodzaju schorzeniami; ale także części wspólne, z których korzystać będą wszyscy lokatorzy. Powstało miejsce zupełnie wyjątkowe, o ogromnym potencjale, do którego już wkrótce wprowadzą się mieszkańcy. Co ważne, będą to także osoby, które już wcześniej w tej części Oksywia mieszkały. Właśnie mijają cztery lata od przyjęcia przez Radę Miasta Gdyni Gminnego Programu Rewitalizacji. Budowa bloku komunalnego bez barier to dobry przykład tego, jak rewitalizacja zmienia nie tylko objęte nią fragmenty dzielnic, ale też wnosi zupełnie nową jakość dla całej Gdyni.
O tym, że budynek przy ul. Dickmana 30 jest wyjątkowy, można przekonać się już w drodze do niego. Od przejścia dla pieszych wiedzie tu nawierzchnia naprowadzająca, a wejście mocno kolorystycznie zaakcentowano, wyraźnie zaznaczając numer (duże, jasne litery na pomarańczowym tle). To rozwiązania zastosowane z myślą o osobach niewidzących i słabowidzących, ale też starszych: z zaburzeniami dementywnymi, mających problemy z percepcją. Podobnie jest wewnątrz, gdzie ściany i podłogi mają kontrastowe kolory. Numery mieszkań - duże, kontrastowe i wypukłe - umieszczone są na wysokości dostosowanej do potrzeb osób poruszających się na wózkach.
W budynku jest 30 mieszkań jedno-, dwu- i trzypokojowych o powierzchni od 28 do 55 m kw oraz jedno mieszkanie pięciopokojowe o powierzchni 111 m kw. W tym ostatnim mieścić się będzie placówka opiekuńczo-wychowawcza.
Wszystkie mieszkania zaprojektowano tak, by w razie potrzeby można w nich było bez trudu zamontować np. poręcze czy uchwyty, czyli wprowadzić udogodnienia, o jakich myślimy, mówiąc o dostępności. Szerokość przejść, korytarzy czy drzwi umożliwia swobodne manewrowanie wózkiem. W łazienkach miski ustępowe zawieszono tak, by dostęp do nich był z możliwy z obu stron.
Nie będzie problemu z dostaniem się na balkon - zastosowano bardzo niskie progi. Wszystkie okna mają klamki na wysokości odpowiedniej dla osoby poruszającej się na wózku. Co więcej, w razie potrzeby okno można zamknąć na klucz. Mieszkania na parterze mają małe ogródki.
W budynku jest winda o wymiarach odpowiednich do przewiezienia wózka, a klatka schodowa ma parametry takie, jakie przewidziano dla obiektów opieki zdrowotnej. Stopnie są niskie i szerokie. To ważne udogodnienie dla osób, które szybciej się męczą lub cierpią na choroby układu krążenia. Poręcze umieszczono na dwóch wysokościach i po obu stronach schodów.
Budynek komunalny bez barier to także dużo przestrzeni wspólnej. Na parterze mieszczą się dwie świetlice – dzielą je drzwi co sprawia, że pomieszczenie można wykorzystywać na różne sposoby. Przy budynku jest natomiast duży teren, o którego zagospodarowaniu zdecydują wszyscy mieszkańcy. W podjęciu decyzji pomogą też mieszkańcy budynku przy Dickmana 38. Na tarasie świetlicy już stoją donice, w których mieszkańcy będą wspólnie uprawiać rośliny. Zaprojektowano je tak, by prace ogrodowe nie wymagały schylania się czy klęczenia.
I wreszcie parking przed budynkiem, który powstał zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania. Jest na nim osiem miejsc dla osób z niepełnosprawnościami. Jest też zieleń – posadzono drzewa, a tam, gdzie zastosowano nawierzchnię ażurową, posiano trawę.
Komunalny blok bez barier zbudowano na działce, na której przez lata stały parterowe budynki komunalne Dickmana nr: 26, 28, 30. W Gminnym Programie Rewitalizacji, którym objęta jest ta część Oksywia, zaplanowano ich remont – chodziło m.in. o termomodernizację, bo jedną z bolączek mieszkańców były bardzo wysokie koszty ogrzewania w okresie jesienno-zimowym. Ale po analizie stanu technicznego budynków okazało się, że ich stan wyklucza poważne prace. Władze Gdyni zdecydowały o ich wyburzeniu i budowie na części opuszczonego terenu bloku bez barier. Lokatorom zapewniono inne mieszkania z zasobu komunalnego miasta. W pierwszej kolejności przeprowadzali się mieszkańcy z budynków nr 28 i 30.
Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, przypomina: –T o przedsięwzięcie, które od samego początku prowadziliśmy w bliskim kontakcie z mieszkańcami ulicy Dickmana. Już w lipcu 2017 roku, na specjalnie zorganizowanym spotkaniu, przedstawiłem im sytuację, zarysowałem rozwiązanie. To była dobra rozmowa, po której mogliśmy niezwłocznie przystąpić do pracy. Na miejscu stale obecny był pracownik Laboratorium Innowacji Społecznych, który odpowiadał na pytania mieszkańców. Później specjalny zespół złożony z pracowników LIS, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych spotykał się ze wszystkimi rodzinami, by poznać ich obecną sytuację, preferencje co do dzielnicy, w której chcieliby zamieszkać po wyprowadzce z Dickmana. Zgodnie z obietnicą, mieszkańcom uiszczającym opłaty, z budżetu miasta dofinansowano połowę kosztów ogrzewania. Wysokie opłaty były jednym z najpoważniejszych problemów mieszkańców, na który zwracali uwagę podczas pracy nad GPR.
W sprawne zorganizowanie przeprowadzek zaangażowali się pracownicy LIS, MOPS, ZBiLK oraz Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Gdyni. Do innych mieszkań z zasobu miasta przeprowadzili się już lokatorzy trzech budynków: Dickmana 26, 28 i 30. Kolejne przeprowadzki są w toku.
W bloku przy Dickmana 30 zamieszka 14 rodzin spośród dotychczasowych lokatorów ul. Dickmana. Kolejnych 15 to rodziny, które znajdowały się na liście osób oczekujących na mieszkanie komunalne i w których jest osoba z orzeczeniem o niepełnosprawności.