Jeden z najskuteczniejszych strzelców w historii Arki Gdynia – Karol Czubak, przedłużył  swój kontrakt. Nowa umowa ważna będzie do 30 czerwca 2026 roku.

Urodzony 25 stycznia 2000 roku w Słupsku napastnik karierę seniorską rozpoczął w 2015 roku w Jantarze Ustka, skąd przeszedł do Bytovii Bytów, a następnie łódzkiego Widzewa. Do Arki trafił w sierpniu 2021 roku. Gdynia, po nieudanej przygodzie w Łódzi, była wówczas dla niego miejscem, w którym chciał udowodnić wysoką formę z poprzednich klubów.

– Mam coś do udowodnienia, dlatego bardzo cieszę się, że dołączyłem do Arki... pokażę, że nie znalazłem się tu przypadkiem – mówił Karol Czubak po podpisaniu kontraktu z żółto-niebieskimi.

Od razu zaczął strzelać. Premierowego gola zdobył w debiucie. Jego trafienie w dziewięćdziesiątej minucie meczu w Olsztynie ze Stomilem dało Arce trzy punkty. Kolejnego gola zapisał cztery dni później przeciwko... Widzewowi.

Licznik Czubaka szybko się rozkręcał. W pierwszym sezonie gry w Arce zdobył czternaście goli, w drugim aż dwadzieścia jeden, co dało mu tytuł króla strzelców, w trzecim zaś szesnaście. W obecnej kampanii ma dwa gole.

Łącznie jego statystyka jest imponująca. Pięćdziesiąt cztery zdobyte gole plasują go obecnie na piątej pozycji klasyfikacji wszech czasów strzelców Arki Gdynia. Do liderującego Marcusa da Silvy traci zaledwie dziewięć goli. I to cel, o którym sam Czubak mówi głośno. W sumie zagrał już sto siedemnaście meczów dla Arki i oprócz pokaźnej liczby goli, dołożył jeszcze piętnaście asyst.

/Marcin Kalicki/

Źródło/Fot. Arka Gdynia