mobile

Gdańsk zmienił się nie do poznania. Pięć lat Uchwały Krajobrazowej

Super! Okazja! Tylko do jutra! Obniżka! Rabat! Wyprzedaż! Kup teraz! Pięć lat temu te i wiele innych krzykliwych haseł wołało do nas niemal na każdym kroku. Wszechobecne billboardy, potykacze, banery, ledowe ekrany, a nawet samochodowe przyczepy ustawione wedle własnego uznania, skutecznie zaśmiecały przestrzeń publiczną naszego miasta. Aż nadszedł 2 kwietnia 2018…

Informacja prasowa
Gdańsk zmienił się nie do poznania. Pięć lat Uchwały Krajobrazowej

Walczymy z nielegalnymi nośnikami reklamowymi

Tego dnia weszła w życie Uchwała Krajobrazowa Gdańska. Egzekwowaniem jej zapisów zajmują się inspektorzy Działu Użytkowania Przestrzeni Publicznej GZDiZ. Uzbrojeni w przepisy i miarki sukcesywnie porządkują Gdańsk, uwalniając naszą wspólną przestrzeń od ciężaru nielegalnych nośników reklamowych. Dzięki ich wysiłkowi przez pięć lat zniknęło grubo ponad 500 nielegalnych wielkoformatowych nośników reklam. Do tego dochodzą tysiące mniejszych tabliczek i banerów zawieszonych na elewacjach budynków czy potykaczy i przyczep reklamowych ustawionych w pasach drogowych. Pozwoliło to mieszkańcom odzyskać widok z okien, do tej pory zasłoniętych przez banery, a kamienicom ponownie cieszyć oczy przechodniów architektonicznymi detalami. Uchwałę docenili też piesi, kierowcy i rowerzyści, bo wpłynęła ona pozytywnie na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Zniknęły bowiem reklamowe przyczepy ograniczające widoczność przy przejściach dla pieszych czy skrzyżowaniach. Z kolei ekrany led, emitujące reklamy nie oślepiają już kierowców jadących głównymi arteriami miasta.

Praca naszych ekspertów ds. Uchwały Krajobrazowej to nie tylko robota w terenie i penetrowanie gdańskiej przestrzeni publicznej w poszukiwaniu nielegalnych reklam. To również mnóstwo czasu spędzonego za biurkiem – ewidencjonowanie nośników reklamowych i sporządzanie dokumentacji niezbędnej do wszczynania postępowań administracyjnych wzywających do usunięcia niezgodnej z przepisami reklamy. Przez pierwsze dwa lata od wejścia w życie Uchwały przedsiębiorcy mieli czas na dostosowanie się do jej zapisów i usunięcie nielegalnych reklam. W tym czasie za brak zgodności z Uchwałą nie wyciągaliśmy jeszcze konsekwencji. Braliśmy także pod uwagę trudności, jakie dotknęły przedsiębiorców podczas epidemii Covid-19. Od trzech lat ustawienie bądź wywieszenie niezgodnego z Uchwałą nośnika niesie ze sobą nałożenie przez naszych inspektorów kar administracyjnych. Łącznie przez pięć lat wydaliśmy w tej kwestii ponad 550 decyzji, w tym ponad 300 nakładających kary. Ich całkowita suma to ponad 3 miliony zł.

Uchwała Krajobrazowa to jednak nie tylko srogi bat na nielegalne reklamy i nieprzystające do przepisów nośniki. Nie służy ona również wyłącznie karaniu przedsiębiorców i usługodawców próbujących poprzez reklamę poinformować o swoim istnieniu i działalności jak największą liczbę klientów.

Uczymy i pomagamy

Podkreślamy to na każdym kroku, że celem Uchwały nie jest by z przestrzeni publicznej zniknęły wszystkie reklamy. Uchwała pozwala bowiem na sytuowanie reklam na terenie miasta, ale tylko w wyznaczonych lokalizacjach i w odpowiedniej wielkości. Zapisy Uchwały ukierunkowują wysiłki reklamodawców, przedsiębiorców i skłaniają ich do stosowania reklamy stonowanej, kulturalnej, szanującej kontekst miejsca i przede wszystkim użytkownika. Służymy przy tym naszym doświadczeniem i radą. Opiniujemy wnioski przedsiębiorców zainteresowanych umieszczeniem reklamy, a nawet stworzyliśmy na ich potrzeby podręcznik „Szyld Gdański”. Zawiera on porady jak w estetyczny, profesjonalny i zgodny z prawem sposób zareklamować funkcjonowanie lokalu w zależności od m.in. jego usytuowania czy wielkości witryny i wielu innych aspektów. W ciągu pięciu lat działania Uchwały Krajobrazowej Gdańska w Dziale Użytkowania Przestrzeni Publicznej zaopiniowaliśmy blisko 5,5 tysiąca takich projektów.

Uczymy i pomagamy nie tylko przedsiębiorcom, ale również samorządowcom z innych miejscowości. Gdańska Uchwała jest bowiem wzorem, z którego korzystają inne miasta, inicjując na własnym terenie walkę z „reklamozą”. Z naszych doświadczeń korzystają m.in. Poznań, Wrocław czy Kraków.

Dbamy również o zieleń

Dzięki Uchwale Krajobrazowej nie tylko porządkujemy przestrzeń Gdańska pod względem reklam. Zależy nam również na tym, by przy okazji usuwania nielegalnych nośników sprawiać, by nasze miasto było jeszcze bardziej zielone. Dlatego w konkursie ofert, w którym przedsiębiorcy zajmujący się reklamą zewnętrzną mogli wylicytować lokalizacje do postawienia bilbordów, zobowiązaliśmy ich również do posadzenia drzew. I tak w zamian za zgodę na umieszczenie reklam w pasach drogowych właściciele nośników nie tylko płacą za jego zajęcie, ale również posadzą i przez trzy lata będą pielęgnować setkę drzew. Co więcej, nie będą to malutkie sadzonki, ale 3,5 metrowe egzemplarze klonów jaworów. Posadzone będą na ulicach Kościuszki, Reja oraz Chrobrego.

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda