mobile

Drugie życie książki

Utrzymujące się na dość niskim poziomie czytelnictwo w Polsce nie idzie w parze z prężnie rozwijającą się ofertą wydawniczą. Od prawie dziesięciu lat tylko nieco ponad jedna trzecia rodaków czyta co najmniej jedną książkę rocznie. Mamy do wyboru coraz więcej książek na rynku, coraz więcej ich kupujemy (choć niekoniecznie czytamy). Ale co zrobić, jeśli nagle okazuje się, że półki w naszym mieszkaniu uginają się pod ciężarem licznych woluminów, a my tak właściwie z nich nie korzystamy i chcielibyśmy się ich pozbyć?

Hanna Wandziluk
TAGI
Drugie życie książki

Pierwszą myślą jest zapewne chęć sprzedania zbędnych pozycji w antykwariacie. Spakowanie wszystkich, przeznaczonych do oddania książek i wyniesienie ich w odpowiednie miejsce, może wydać się bardzo łatwe, jednak sprawa okazuje się nie taka prosta. Po tym, kiedy już zorientujemy się, gdzie znajdują się najbliższe placówki, musimy ustalić, jaki mają profil. Bowiem antykwariat antykwariatowi nierówny: niektóre specjalizują się wyłącznie w skupie i sprzedaży starodruków, inne pism specjalistycznych – naukowych, kolejne zaś podręczników.

Wybór odpowiedniego miejsca nie gwarantuje jeszcze sukcesu – antykwariusze doskonale wiedzą, czego poszukują, jakie pozycje mają szansę sprzedać, na czym są w stanie najwięcej zarobić. Musimy zatem przygotować się na to, że możemy zostać odesłani z kwitkiem. Z drugiej jednak strony, kiedy okaże się, że posiadamy interesujące publikacje, możliwe, że nie będziemy musieli się nawet ruszać z domu – zainteresowany handlarz odbierze je od nas osobiście. Wadą korzystania z usług antykwariuszy jest niska cena, jaką oferują oni za powierzony im księgozbiór. Kilka złotych, które otrzymamy w zamian, są często niesatysfakcjonujące, szczególnie gdy zorientujemy się, po jakiej cenie książki zostają później sprzedane.

Działalność antykwariatów nie ogranicza się jednak wyłącznie do skupowania i sprzedawania książek lokalnie, coraz częściej mają one prawie nieograniczony zasięg, dzięki prowadzeniu sprzedaży przez internet. Kiedy poszukujemy jakiejś pozycji, która nie jest popularną czy najnowszą pozycją wydawniczą, często zdajemy się na portale aukcyjne. Możemy z nich skorzystać również, kiedy sami chcemy pozbyć się książek. Samo wystawienie książki w jednej z witryn internetowych wymaga od nas nieco wysiłku: najlepiej tomy własnoręcznie sfotografować, opatrzyć opisami, wycenić i zdać się na łut szczęścia, na to, że znajdzie się amator niepotrzebnej nam już lektury. Wtedy tylko pozostanie nam spakować i wysłać pozycję, a zysk z tej operacji może być znacznie wyższy niż w przypadku zostawienia druku w antykwariacie.

Wygodniejszym sposobem pozbywania się nadmiarowej literatury jest skorzystanie z usług portalu skupszop.pl: wystarczy wprowadzić wybrane pozycje, automatycznie zostaną one wycenione, a potem możemy spodziewać się zwrotu kosztów wysyłki lub nawet odbioru książek przez kuriera. Transakcja wydaje się dziecinnie łatwa, jednak oferta portalu dotyczy przede wszystkim książek wydanych po 2005 roku, starsze mogą pozostać u nas na dłużej.

Jeśli jesteśmy amatorami książek i zależy nam, żeby zyskały one nowych wielbicieli, najłatwiej znaleźć się w grupie bibliofili. I tutaj znowu pomocny jest internet – media społecznościowe zrzeszają grupy ludzi o podobnych zainteresowaniach, dzielących się podobnymi rzeczami. Trafnym wyborem będzie dołączenie do jednej z fejsbukowych grup zrzeszających wielbicieli literackich wymian, tutaj zdecydowanie przoduje Książki - sprzedaż/wymiana książek. Zrzesza ona ponad siedemdziesiąt tysięcy użytkowników, którzy publikują nawet półtora tysiąca postów dziennie. Wydaje się, że taka popularność strony świadczy o jej skuteczności.

Żyjemy w czasach dobrobytu, w czasach. kiedy posiadanie wielu książek nie świadczy o statusie społecznym, nie jest również czymś unikatowym, a przy mnogości ofert może prowadzić nawet do przesytu. Tak samo jak rynek wydawniczy podążył za duchem czasu, kusząc asortymentem w internecie, tak samo ewoluował drugi obieg czytelniczy. Prawdopodobnie bardzo rzadko zaglądamy do antykwariatów, a wiele odwiedzamy portale aukcyjne i społecznościowe. Kiedy zapragniemy przewietrzyć nieco swój księgozbiór, na pewno odnajdziemy najwygodniejszą dla nas drogę, by dać książce drugie życie, zarabiając przy tym parę groszy.

Źródło fotografii: https://www.gumtree.pl/

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda