Bardzo dobrze weszli w nowy sezon szczypiorniści Energii Wybrzeża Gdańsk. W inauguracyjnym meczu PGNiG Superligii zwyciężyli. W kolejnych potwierdzili swoje umiejętności, choć brakowało nieco szczęścia i doświadczenia tej młodej drużyny.

Pierwszymi rywalami gdańskich piłkarzy ręcznych byli zawodnicy z Pogoni Szczecin. Inauguracyjne spotkanie rozgrywane na hali AWFiS w Gdańsku przyciągnęło rzesze fanów. Ich idole odwzajemnili się wygraną 25-20.

– Bardzo dobrze zaczęliśmy mecz w obronie i bardzo pomógł nam bramkarz, który poodbijał kilka ważnych piłek – skomentował debiutujący w PGNiG Superlidze Ksawery Gajek.

– Niestety, nie wykorzystując karnych i sytuacji sam na sam, nie da się wygrać spotkania z tak dobrym przeciwnikiem jak Wybrzeże – podsumował z koli piłkarz Pogoni Marcin Teterycz.

Dobrą dyspozycję szczypiorniści z Gdańska potwierdzili w trudnym, wyjazdowym meczu z Piotrkowianinem. Wygrali 26-27.

W pierwszych meczach sezonu doszło też do derb Pomorza. Wybrzeże zmierzyło się z MMTS Kwidzyn. W energetyzującym kibiców spotkaniu górą jednak okazali się goście wygrywając 26-27.

Niedosytu po meczu nie krył Michał Bednarek. – Rozczarowanie, bo mogliśmy to wygrać. Mieliśmy jedną bramkę do przodu na trzy minuty przed końcem meczu. Bardzo źle zagraliśmy w obronie z kołem, za dużo dawaliśmy Peretowi rzucić, za dużo dawaliśmy mu swobody i to nas pogrążyło – przyznał rozgrywający.

W czwartej kolejne doszło do spotkania Dawida z Goliatem, Wybrzeże bowiem grało w Płocku z tamtejsza Wisłą. Spotkanie z wicemistrzami Polski było dla młodego zespołu z Gdańska okazją do pokazania się z jak najlepszej strony. Co prawda do połowy na tablicy widniał dość optymistyczny wynik 17-14, ale lepiej zagrali gospodarze, którzy sukcesywnie podwyższali różnicę. Młodzi gdańszczanie popełniali jednak coraz więcej błędów. Ostatnie minuty spotkania to już zupełna dominacja gospodarzy, którzy zaliczyli serię czterech trafień. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 38:27.

Po czterech meczach PGNiG Superligii Energa Wybrzeże Gdańsk zajmowała wysoką, szóstą lokatę w tabeli rozgrywek. Co więcej, do czwartego MMTS Kwidzyn gdańskim szczypiornistom brakowało jedynie dwóch punktów. Prowadzące Vive Kielce i Wisła Płock miały po 12 punktów.

Źródło fotografii: Wikpedia 

Autor fotografii: Armin Kübelbeck - self-made http://galerie.best4sports.de my website