Święta Bożego Narodzenia już za pasem. Powoli każdy z nas zaczyna odczuwać atmosferę, choć sceneria za oknami wciąż jesienna.

Miasto Gdańsk, jak co roku, wychodzi naprzeciw mieszkańcom i współorganizuje Jarmark Bożonarodzeniowy. Jest to zimowy odpowiednik znanego w całej Europie Jarmarku Świętego Dominika. Okolice Starego Miasta staną się w grudniu źródłem i przedsmakiem świątecznej, rodzinnej atmosfery, którą już za miesiąc każdy z nas bezpośrednio odczuje. Na tegorocznym Jarmarku pojawi się aż 80 stoisk. Wystawcami będą nie tylko nasi rodacy, lecz także Litwini i Węgrzy. Na poszczególnych straganach, znajdziemy wyroby skórzane, ciepłe wełniane czapki, szaliki i rękawiczki, wyroby z filcu i drewna, maskotki dla najmłodszych odwiedzających, rękodzieła, no i oczywiście ozdoby świąteczne. Jak na okres przedświąteczny przystało, podczas tego typu imprezy nie może zabraknąć tematycznych smakołyków: bakalii, słodyczy, przypraw, pierogów wigilijnych, czy litewskich wyrobów wędliniarskich. Oprócz smakowania frykasów, będzie możliwość skosztowania grzanego wina lub cydru w specjalnych kolekcjonerskich kubkach.

Cudowną atmosferę Jarmarku Bożonarodzeniowego dodatkowo podsyca bajkowa scenografia. Całość oświetlać będzie tysiące lampek i sto choinek, których blask wprawi wszystkich zwiedzających z błogi nastój. Nad całością zakróluje jeszcze wyższy niż poprzedni Anielski Młyn z obracającym się na szczycie wiatrakiem z ruchomymi figurkami.

Na najwyższym segmencie zobaczyć będziemy mogli postaci czterech aniołów, piętro niżej czterej świętych: św. Mikołaj – patron najmłodszych, panienek na wydaniu, żeglarzy, piekarzy i ubogich; św. Jan Nepomucen – obrońca sprzedawców, budowniczych mostów; św. Barbara – opiekunka marynarzy - oraz św. Wojciech: patron Polski, a także archidiecezji gdańskiej. Mecenasem wyrzeźbionych figur jest Michał Ostoja-Lniski, którego dzieła podziwiać mogliśmy na ołtarzu papieskim w Sopocie.

Największą atrakcją - dosłownie - będzie koło widowiskowe AmberSky, które dotychczas zobaczyć mogliśmy na Wyspie Spichrzów. Od grudnia tego roku, po uzgodnieniu z konserwatorem zabytków, zostanie ono przeniesione właśnie na Targ Węglowy. Koło ma futurystyczną konstrukcję, zaopatrzone jest w 30 ogrzewanych kabin, w tym dwie kabiny dla osób niepełnosprawnych i jedną kabinę VIP - ze szklaną podłogą i skórzanymi fotelami. Na specjalne życzenie klientów, dla urozmaicenia podniebnej wycieczki dodatkowo można zamówić szampana. Wyjątkowo, tylko w tym świątecznym czasie, słysząc w tle najpiękniejsze kolędy, pomiędzy straganami i kramami, przechadzać się będziemy uliczkami Czekoladową, Anielską, Cynamonową i Piernikową. Brzmi pysznie, prawda?

Wszystkich serdecznie zapraszamy!

Nina Korbecka