Co za końcówka w Zielonej Górze! Dragicević bohaterem
Świetna końcówka meczu w Zielonej Górze! GTK było blisko sprawienia sensacji, ale ostatecznie dzięki trafieniu Vladimira Dragicevicia to Stelmet BC zwyciężył 91:90. Czarnogórzec zdobył 24 punkty i 10 zbiórek.
Goście lekko zaskakiwali na początku meczu - dzięki trafieniom Marcina Salamonika prowadzili nawet 8:4. Mimo sporych wysiłków Vladimira Dragicevicia, GTK dość długo utrzymywało przewagę. Dopiero późniejsze akcje Jarosława Mokrosa i środkowego z Czarnogóry sprawiały, że w lepszej sytuacji był Stelmet. Straty odrabiał Robert Skibniewski, ale dzięki Jamesowi Florencowi oraz Filipowi Matczakowi to zielonogórzanie wygrywali po 10 minutach 26:25. W drugiej kwarcie mistrzowie powoli budowali swoje prowadzenie, które po trafieniu Thomasa Kelatiego wynosiło już 11 punktów. To pozwoliło ekipie prowadzonej przez trenera Andreja Urlepa na kontrolowanie wydarzeń na parkiecie. Pojedyncze akcje Mavericka Morgana niewiele zmieniały. Ostatecznie dzięki akcji Armaniego Moore’a było 52:41 na koniec pierwszej połowy.
Trzecią kwartę drużyna z Zielonej Góry rozpoczęła od małej serii 6:0 i po kolejnym trafieniu Vladimira Dragicevicia umacniała się na prowadzeniu. Ekipa trenera Pawła Turkiewicza starała się odpowiadać akcjami Mavericka Morgana oraz Jonathana Williamsa, ale to nie wystarczało na mistrzów. Goście co prawda potrafili zbliżyć się na siedem punktów po zagraniu 2+1 Damiana Pielocha, ale to jeszcze nie oznaczało kłopotów dla zielonogórzan. Po 30 minutach gry było 72:64. W czwartej kwarcie GTK nadal mocno walczyło i potrafiło zmniejszyć straty do pięciu punktów po trójce Roberta Skibniewskiego. To nie wszystko! Dwie minuty przed końcem rzut z dystansu Salamonika zbliżył gliwiczan na zaledwie punkt, a późniejsze rzuty wolne Skibniewskiego wysunęły ich na prowadzenie! Po trójce Lukasa Palyzy było 90:87 na ok. 40 sekund przed końcem. Ostatnie akcje należały jednak do Stelmetu. Najpierw trafił Łukasz Koszarek, a później kluczowe punkty zdobył Dragicević. To dało wynik 91:90!
Vladimir Dragicević zanotował w tym meczu 24 punkty i 10 zbiórek. Robert Skibniewski zdobył dla gości 18 punktów i 6 asyst.
Autor fotografii: Andrzej Romański