Bohater w Bluzie: Przechodzień Uspokaja Koziołka i Ratuje Dziką Przygodę w Centrum Gdańska
Gdańsk, 7 sierpnia - Nietypowy widok zaskoczył przechodniów w centrum Gdańska w poniedziałek, gdy młody samiec sarny błąkał się zdezorientowany i przestraszony po Targu Rakowym. Dzikie zwierzę utknęło w ogrodzeniu na Hucisku, ale dzięki szybkiej reakcji i współpracy lokalnych strażników miejskich oraz pewnego bohatera w bluzie, udało się je uratować i wprowadzić z powrotem na wolność
Sygnał o nietypowej obecności koziołka w centrum miasta dotarł do Straży Miejskiej w Gdańsku około godziny 9 rano. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze zauważyli zwierzę schowane w krzakach za budynkiem biblioteki.
"Nagłe zerwanie się zwierzęcia i ucieczka" - to moment, który opisuje młodszy inspektor Katarzyna Narbut. Sytuacja mogła się wydawać niebezpieczna, gdyż koziołek mógł zagrozić sobie, wchodząc na jezdnię i wystawiając się na ryzyko potrącenia przez samochód. Jednakże nieszczęśliwy przypadek zamknięcia się w barierkach niedaleko wiaduktu dał funkcjonariuszom szansę na łatwiejsze złapanie sarny.
Nieocenioną pomocą w tym niezwykłym przypadku okazał się przypadkowy przechodzień, który nie omieszkał podać ręki w potrzebie. Wierzgającemu koziołkowi założył na głowę swoją bluzę, w ten sposób zapewniając mu uspokojenie.
Kilka chwil później na miejscu pojawiły się również służby strażnicze z Referatu Ekologicznego. Wspólnie z funkcjonariuszami z pierwszego patrolu, przewieźli zwierzę do lasu w okolicy Matemblewa, gdzie sarna mogła odzyskać wolność.
Ta niecodzienna akcja ratunkowa stanowi doskonały przykład, jak ludzka empatia i współpraca z lokalnymi służbami mogą przyczynić się do ocalenia dzikiego zwierzęcia. Warto pamiętać, że każda chwila odwagi i zaangażowania może mieć ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa i dobrostanu naszego środowiska naturalnego.
fot:trójmiasto.pl