Biegiem pomogli Wiktorii
Udowodnili, że biegiem można nie tylko dbać o kondycję, ale też pomagać innym w myśl większej idei. Kilkuset zawodników pobiegło, poszło z kijami i pojechało na wózkach na dwóch dystansach, aby wesprzeć 5-letnią Wiktorię, która cierpi na porażenie mózgowe i potrzebuje specjalistycznego sprzętu oraz opieki. To także element kampanii społecznej „Wchodzę, zawsze jest jakieś wejście”.
Spotkali się w niedzielne popołudnie na Bulwarze Nadmorskim i razem ruszyli na trasę, aby swoimi dobrymi chęciami pomóc potrzebującej dziewczynce z porażeniem mózgowym. Kilkuset chętnych wzięło udział w biegu pod nazwą „Razem. Bieg Charytatywny dla Wiktorii”.
Wydarzenie było wyjątkowe ze względu na jego integracyjny charakter. Na starcie stawali zarówno zawodnicy biegnący 5 kilometrów, jak i osoby przygotowane do nordic walking oraz – co szczególnie ważne – osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Na miejscu znalazły się też tzw. handbike, które są napędzane siłą rąk. Cała akcja odbywa się w ramach majowej kampanii społecznej „Wchodzę, zawsze jest jakieś wejście”, która zwraca uwagę na obecność osób z niepełnosprawnością w przestrzeni publicznej.
Przygotowano także specjalną atrakcję związaną z niedzielnym Dniem Matki – bieg mam z wózkami.
Całość opłaty wpisowej, którą wpłaciło kilkuset uczestników została przeznaczona na rzecz 5-letniej Wiktorii, która cierpi na porażenie mózgowe. Zebrane środki pozwolą na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego, ułatwiającego codzienne funkcjonowanie i rehabilitację niepełnosprawnej dziewczynki.
Organizatorami wydarzenia było Stowarzyszenie Klub Sportowy Biegamyrazem.pl, OPEC Sp. z o.o.. oraz Gdyńskie Centrum Sportu.