Jak wygrywać to z najlepszymi. Piłkarze Arki Gdynia odnieśli pierwsze zwycięstwo na własnym stadionie w obecnym sezonie Fortuna 1. Ligi. „Żółto-Niebiescy” pokonali dotychczasowego lidera rozgrywek – GKS Tychy 2:0.

Początek meczu „na szczycie” nieco rozczarował kibiców obydwu drużyn. Pierwszą groźną okazję stworzyli goście dopiero w dwudziestej czwartej minucie. Strzał Jakuba Budnickiego poszybował jednak nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Martina Chudego. Chwilę później to Arka mogła objąć prowadzenie. Po dobrym dośrodkowaniu Olafa Kobackiego w pole karne gości bliski strzału na bramkę GKS-u był Hubert Adamczyk. Pomocnika Arki w ostatniej chwili uprzedził Dominik Połap. Ten sam zawodnik był antybohaterem spotkania w trzydziestej szóstej minucie. Mający wykonać rzut z autu Dominik Połap odepchnął chłopca podającego piłki. Jacek Małyszek, arbiter meczu nie miał wątpliwości. Czerwona kartka dla piłkarza GKS-u stała się faktem, a goście przez niemal godzinę musieli grać w osłabieniu. Czerwoną kartkę otrzymał również trener Dariusz Banasik, który nie mógł się pogodzić z decyzją sędziego. W trzydziestej dziewiątej minucie piłkarze z Tychów domagali się rzutu karnego, po tym jak w polu karnym padł Nemanja Nedić. Sędziowie VAR nie doszukali się jednak przewinienia gospodarzy.

Drugie czterdzieści pięć minut znakomicie rozpoczęli zawodnicy z Gdyni. Tuż po wznowieniu gry szansę na otwarcie wyniku miał Karol Czubak, ale obrońca Tyszan zdążył wybić piłkę spod nóg składającego się do strzału napastnika Arki. Jak mówi powiedzenie „co się odwlecze…”. W pięćdziesiątej drugiej minucie Olaf Kobacki strzelił z szesnastu metrów w kierunku dalszego słupka pokonując Macieja Kikolskiego. Drugą bramkę „Żółto-Niebiescy” zdobyli w osiemdziesiątej trzeciej minucie za sprawą Karola Czubaka. Wynik meczy mógł być wyższy, gdyby nie dobre interwencje bramkarza GKS-u. Zawodnicy i kibice gdyńskiego klubu liczą na to, że zwycięstwo z liderem będzie początkiem dłuższej serii, a własny stadion atutem.

Arka Gdynia – GKS Tychy 2:0 (0:0)

Bramki: Olaf Kobacki (52), Karol Czubak (83)

Czerwone kartki: Dominik Połap, Dariusz Banasik (trener GKS-u)

Żółte kartki: Sebastian Milewski, Michał Bednarski, Karol Czubak, Ołeksandr Azacki, Kacper Skóra, Janusz Gol – Przemysław Mystkowski, Jakub Budnicki, Bartosz Śpiączka.

Składy:

Arka: Martin Chudy, Przemysław Stolc (80 – Martin Dobrotka), Michał Marcjanik, Ołeksandr Azacki,  Marcel Predenkiewicz (73 – Dawid Gojny), Michał Bednarski (73 – Janusz Gol), Sebastian Milewski (80 – Michał Borecki), Kasjan Lipkowski, Hubert Adamczyk (60 – Kacper Skóra), Olaf Kobacki, Karol Czubak.

GKS: Maciej Kikolski, Jakub Tecław (84 – Krzysztof Machowski), Nemanja Nedić, Jakub Budnicki, Wiktor Żytek (62 – Marko Dijaković), Patryk Mikita (62 –Marcin Szpakowski), Mateusz Radecki, Przemysław Mystkowski (62 – Wiktor Niewiarowski), Dominik Połap, Bartosz Śpiączka (62 – Daniel Rumin), Marcel Błachewicz.

Dzięki wygranej Arka awansowała na siódme miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi. Kolejny mecz „Żółto-Niebiescy” rozegrają w niedzielę, 27 sierpnia w Krakowie. Rywalem gdyńskiego klubu będzie miejscowa Wisła.