Arka Gdynia odpadła z eliminacji do Ligi Europy
Zespół przegrał, ale walka trwała do ostatniej minuty. Zawodnikom nie można wiele zarzucić. Zabrakło trochę szczęścia…
Decydująca bramka padła pod koniec spotkania. To był pech… W 90. minucie długa piłka trafiła pod nogi Soerlotha, a ten kopnął ją wprost do siatki Arki. Wtedy zrobiło się bardzo nerwowo. Niestety podopiecznym Leszka Ojrzyńskiego nie udało się odrobić strat. Mecz zakończył się wynikiem 3-2 dla duńskiego FC Midtjylland. Dlaczego? Nie do końca wiadomo. Po licznych głosach, że Arka niepotrzebnie wygrała z Lechem i zdobyła Puchar Polski, bo wyparła tym samym (niejako) teoretycznie silniejszą Lechię Gdańsk z eliminacji do Ligi Europy, Arka rozegrała świetne mecze. Większość spodziewała się druzgocącej porażki Arki, a klub pokazał się z bardzo dobrej strony. Byli waleczni i ambitni. Z takimi wynikami, jak ten wczorajszy, trudno się pogodzić.
Niełatwo przełknąć też porażki innych polskich zespołów. Lech Poznań przegrał z FC Utrecht po równie dobrym meczu. Legia z kolei odpadła z eliminacji do Champions League. Dziś po godzinie 13 odbędzie się losowanie – dowiemy z kim stołeczny klub powalczy w Lidze Europy. Legia może trafić na sześć drużyn – w tym byłego przeciwnika Lecha.
Ostatnie wydarzenia w polskiej piłce nożnej są dość smutne. To będzie subiektywna opinia, jednak ze wszystkich trzech zespołów największą zaciętością, odwagą, hartem ducha wykazała się skreślona na samym początku Arka Gdynia.