Sopoccy policjanci zatrzymali 68-latka, który stosował przemoc domową. Według ustaleń mundurowych mężczyzna będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, podczas których wyzywał i bił swoją żonę. Sprawca usłyszał zarzut za popełnione przestępstwo. Ponadto prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do żony oraz nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania.

W miniony poniedziałek (27 maja br.) około godz. 15.00 oficer dyżurny sopockiej policji otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań agresywny mężczyzna pobił kobietę. Na miejsce natychmiast skierowano policyjny patrol. Interweniujący mundurowi dowiedzieli się od zgłaszającej, że jej mąż będąc pod wpływem alkoholu wyzywał ją, szarpał i bez żadnego powodu pobił. W wyniku tego zdarzenia poszkodowana kobieta doznała obrażeń ciała. Będący w mieszkaniu 68-letni sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma on w wydychanym powietrzu ponad 2 promile alkoholu.

Wyjaśniając wszystkie okoliczności zdarzenia policjanci ustalili, że takie zachowania trwają już od kilku lat, dlatego sporządzili niebieską kartę i przyjęli zawiadomienie o przestępstwie znęcania się.

Wczoraj 68-letni sprawca został przesłuchany przez śledczych i usłyszał zarzut dotyczący znęcania się fizycznego i psychicznego nad żoną. Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do żony oraz nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania. Za znęcanie się grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają, że przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Wyzywanie, bicie i krzywdzenie osób bliskich jest przestępstwem, takim samym, jak przemoc wobec innych osób.