Przestępca obserwował kobietę, która zaparkowała hyundaia przed marketem. Kiedy ta odeszła od pojazdu nie zamykając go, mężczyzna ukradł z niego plecak. Niedługo potem policjanci z północno-praskiej patrolówki zatrzymali 23-latka. Okazało się, że był poszukiwany przez sąd nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego. Po zarzutach dotyczących kradzieży mężczyzna trafił do zakładu penitencjarnego. Pojawia się pytanie - czy tej kradzieży można było uniknąć? Niewątpliwie tak. Niestety właścicielka pojazdu nie zastosowywała podstawowych zasad bezpieczeństwa.