Wkrótce kończy gdyńską „filmówkę”, ma konkretny pomysł na swój film i chce opowiedzieć szczerą historię uzależnionego hazardzisty. Jest scenariusz, są aktorzy – na razie brakuje tylko funduszy. Piotr Pluta z Gdyńskiej Szkoły Filmowej zbiera pieniądze na realizację „Takiego szczęśliwego dnia” i przepustkę do świata filmu.