Logowanie Rejestracja
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Mysiadle. Policja została wezwana do pijanego kierowcy. Jednak, gdy policjanci dotarli na miejsce na fotelu kierowcy nikt nie siedział. Nie siedział, bo kierowca po prostu wypadł z auta i leżał obok samochodu kompletnie pijany. To kolejny przypadek kiedy auto zostało skonfiskowane na poczet przyszłej kary
Nie takiego finału świętowania zakupu samochodu spodziewał się 34-latek. Jednego dnia samochód kupił, na drugi stracił go za jazdę pod wpływem alkoholu.
Pomorska policja zatrzymała 41-latka, który jechał autem mając we krwi 1,5 promila alkoholu. Jak relacjonuje policja mężczyzna dzień wcześniej wypił znaczne ilości alkoholu po czym poszedł spać. Gdy rano wstał myślał, że jest trzeźwy.
14 marca weszły w życie przepisy dotyczące konfiskaty aut nietrzeźwych kierowców. W Warszawie policja już zastosowała nowe przepisy. 40-latek musi pożegnać się ze swoją Skodą.