Policjanci w sylwestrową noc oraz w Nowy Rok zatrzymali trzech mężczyzn, którzy uszkodzili samochody. 28-letni obywatel Szwecji trafił do policyjnego aresztu, po tym, jak uszkodził samochód marki Mercedes na kwotę blisko 10 tys. zł. Dwóch kolejnych podejrzewanych mężczyzn w wieku 19-lat trafiło w ręce policjantów chwilę po zgłoszeniu dotyczącym zniszczenia karoserii i lusterek w BMW. Zatrzymanym za uszkodzenie mienia grozi 5 lat pozbawienia wolności i obowiązek naprawienia szkody.

Policyjni wywiadowcy o godzinie 4.15 otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyzna demoluje taksówkę. W wyniku podjętej interwencji policjanci zatrzymali nietrzeźwego 28-letniego obywatela Szwecji. Według wstępnych ustaleń mężczyzna po wejściu do pojazdu zaczął się awanturować, uderzył w szybę, kopał w drzwi. Pokrzywdzony oszacował straty na blisko 10 tys. zł. 28-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu.

 Do kolejnej interwencji zakończonej zatrzymaniem doszło w rejonie Wrzeszcza. Policjanci o godzinie 7 rano otrzymali zgłoszenie o tym, że dwóch młodych mężczyzn gaśnicą samochodową uszkodziło samochód marki BMW. Policjanci w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że jego dwóch znajomych, których nie chciał wpuścić do samochodu, zaczęli być agresywni, wyciągnęli z jego auta gaśnicę i zaczęli uderzać nią w karoserie jego samochodu, a gdy zorientowali się, że na miejsce jadą policjanci, uciekli.

Funkcjonariusze z ogniwa interwencyjnego bardzo szybko zatrzymali dwóch 19-letnich mieszkańców Bydgoszczy, których doprowadzili do policyjnego aresztu.

Trzech zatrzymanych mężczyzn już wkrótce zostanie przesłuchanych i niewykluczone, że zostaną im przedstawione zarzuty uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi 5 lat pozbawienia wolności.