„Przyjdź Dzieciątko Boże, do miasta nad morzem, do Gdyni (…)”. Między innymi taką świąteczną pastorałkę, której słowa napisał gdyński Senior Jerzy Łukaszewski, dało się słyszeć podczas wigilijnych spotkań, na które Seniorów zaprosiło Centrum Aktywności Seniora w Gdyni. Spotkania miały bardzo uroczystą oprawę, o co zadbała obsługa hotelu Mercure.

- Tegoroczne spotkania świąteczne naszych Seniorów miały zupełnie nową formułę – mówi Bożena Zglińska, dyrektor Centrum Aktywności Seniora w Gdyni. Po raz pierwszy zorganizowaliśmy dwa uroczyste obiady, na które do hotelu Mercure zaprosiliśmy po trzy miejskie kluby seniora jednocześnie. Międzyklubowe spotkania to okazja do integracji Seniorów z różnych dzielnic w Gdyni.

11 grudnia, we wtorek, przy wspólnym stole zasiedli Seniorzy z klubów w Orłowie, Śródmieściu oraz Chyloni, dzień później, w środę sala restauracyjna hotelu Mercure zapełniła się gośćmi z klubów seniora „Północ” oraz z Fikakowa i Witomina. – Łącznie w obu spotkaniach uczestniczyło ponad 450 gdyńskich Seniorów, a możliwość integracji między naszymi miejskimi klubami w dzielnicach okazała się strzałem w dziesiątkę – tłumaczy Bożena Zglińska. - Nasi goście świetnie się bawili, czas wypełniała muzyka na żywo w wykonaniu orkiestry Retro Band, występ kabaretu Bim-Bam, nie zabrakło oczywiście wspólnego kolędowania, świątecznych życzeń, prezentów i wielu pamiątkowych zdjęć.

Życzenia wszystkim Seniorom z Gdyni składali goście z gdyńskiego samorządu. – Przede wszystkim słońca, tego za oknem, ale chyba jeszcze więcej tego wewnątrz każdego z Państwa – mówiła podczas wtorkowego spotkania Przewodnicząca Rady Miasta, Joanna Zielińska. – Niech Państwo dzielą się tą energią z każdą napotkaną osobą.

Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji życzenia złożył w środę. – Życzę uśmiechu, zadowolenia z każdego dnia i zawsze dobrego towarzystwa. Życzenia od Centrum Aktywności Seniora składała dyrektor Bożena Zglińska. – Moi kochani, obyśmy mogli się spotykać jak najczęściej w tak wspaniałym i serdecznym gronie – mówiła.

Seniorzy ciepło przyjmowali wszystkie życzenia, gromko dodali od siebie – polecamy się na przyszłość! –Bo taki jest każdy gdyński Senior – powiedział Pan Roch z Obłuża, który na spotkanie przywdział czapkę Mikołaja, doskonale uzupełniającą jego posiwiałą brodę. - Dla nas nie istnieje słowo „brać”, my zawsze umiemy się odwdzięczyć, pomóc, a kiedy trzeba pocieszyć i podać dłoń.

„(…) Z Pogórza po Kolibki stare, wesołym Gdynia huczy gwarem, Jesteś dziś pośród nas” – takie zakończenie Pastorałki Gdyńskiej ułożył autor, Jerzy Łukaszewski.

Wesołych Świąt!