Ujawniono kolejne nielegalne składowisko odpadów
18 ton nielegalnie składowanych niebezpiecznych odpadów ujawnili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wspólnie z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku. Na jednej z posesji na terenie Gdańska znajdował sie ciągnik wraz z naczepą, w której znajdowało się 12 pojemników typu mauzer 1000 l oraz 22 beczki z zawartością odpadów farb i lakierów zawierających rozpuszczalniki organiczne i inne substancje niebezpieczne
Jak przekazała pomorska policja, policjanci Wydziału Do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Gdańsku wspólnie z inspektorami Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku, dokonali kontroli posesji położonej w Gdańsku- Sobieszewie. Podczas czynności prowadzonych na terenie posesji ujawniono ciągnik siodłowy z naczepą, w której ujawnili i zabezpieczyli 12 pojemników typu mauzer 1000 l oraz 22 beczki z zawartością odpadów farb i lakierów zawierających rozpuszczalniki organiczne lub inne substancje niebezpieczne o łącznej wadze blisko 18 ton. Ponadto na terenie posesji ujawniono kilka pomieszczeń, w których znajdowały się zużyte opony, części samochodowe, zużyte filtry. Pod plandekami ukryto m.in. środki do ochrony roślin, beczki z zawartością smarów i olejów, pojemniki po olejach z przemysłu chłodniczego, formy do produkcji śmietników, meble, oraz wiele innych tego typu odpadów.
Policjanci podczas sprawdzania tego terenu ujawnili również usypaną wzdłuż posesji około 20-metrową hałdę z gruzu, przy której znaleziono około stu zużytych opon.
Jak ustalili policjanci firma, wynajmująca ten teren nie posiada zezwolenia na magazynowanie odpadów w tym odpadów niebezpiecznych. Na terenie posesji nie było żadnego oznakowania, a teren nie był odpowiednio przygotowany na ich składowanie.
Inspektorzy WIOŚ przystąpili do prowadzenia czynności kontrolnych w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Równolegle na miejscu przestępstwa pracowali śledczy i kryminalni. Zabezpieczono ślady, dowody, przesłuchano świadków, wykonano oględziny, zabezpieczono niebezpieczne substancje.
W związku z ujawnieniem skali zjawiska oraz rodzaju substancji na miejsce wezwano Straż Pożarną. Strażacy z zastępu chemicznego sprawdzili ujawnione przez policjantów składowisko. Na szczęście nie ujawniono wydobywających się łatwopalnych gazów.
Po czynnościach na miejscu zdarzenia, kierowcę oraz ciężarówkę z zawartością niebezpiecznych substancji przepilotowano w asyście policjantów ruchu drogowego do miejsca, w którym przeprowadzona zostanie utylizacja tych odpadów.
Jak wskazuje policja wciąż trwają czynności w sprawie, która ma charakter rozwojowy.
Za składowanie, transportowanie odpadów lub substancji, które mogą zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi, lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.