Uczczenie pamięci ofiar w Pradze
22 grudnia na Campusie Uniwersytetu Gdańskiego uczczona została pamięć ofiar tragedii, jaka wydarzyła się na Uniwersytecie Karola w Pradze
21 grudnia, tuż przed świętami, na Uniwersytecie Karola w Pradze doszło do niewyobrażalnej tragedii - jeden ze studentów zastrzelił 15 osób, a kolejnych kilkanaście ranił. Dzień po tym wydarzeniu na Placu im. Rektora prof. Andrzeja Ceynowy na Campusie Uniwersytetu Gdańskiego zapłonęły znicze ku pamięci ofiar.
Wstrząsająca tragedia
21 grudnia obywatel Czech, David Kozak, wtargnął z bronią na Wydział Filozofii Uniwersytetu Karola, gdzie zabił 15 osób, a ranił kolejnych 25. Jak się później okazało, nie był to pierwszy atak dwudziestoczterolatka, bowiem kilka dni wcześniej, 15 grudnia, zamordował na obrzeżach miasta 32-letniego mężczyznę i jego dwumiesięczną córkę. Na ciała natrafiła wtedy przypadkowo przechodząca w pobliżu kobieta, ale dopiero po wydarzeniach na Uniwersytecie udało się ustalić, że sprawca był ten sam. Ponadto jest on również podejrzewany o zamordowanie własnego ojca. Morderca miał pozwolenie na broń. Jego działania mogły być inspirowane podobnymi wydarzeniami. Po strzelaninie zmarł - nie jest podane do informacji, czy popełnił samobójstwo, czyzostał unieszkodliwiony przez czeską policję.
Uniwersytet Gdański solidarnie z Pragą
22 grudnia hołd ofiarom oddała społeczność gdańskiej uczelni, samorządowcy, prezydent miasta i wojewoda pomorska. Na Placu im. Rektora prof. Andrzeja Ceynowy na Campusie Uniwersytetu Gdańskiego zapalono znicze.
- Trudno uwierzyć w to, co wydarzyło się wczoraj w Uniwersytecie Karola w Pradze. Nasi naukowcy współpracują z naukowcami czeskimi. Dlatego wciąż będąc w szoku i nie chcąc uwierzyć w tę straszliwą prawdę łączymy się w bólu ze społecznością akademicką praskiej uczelni, z rodzinami, najbliższymi i przyjaciółmi ofiar. Zapalmy znicze oddając im hołd - powiedział Piotr Patalas z Centrum Aktywności Studentów i Doktorantów UG.
- Społeczność akademicka to jedna wielka społeczność, to jedna wielka rodzina. Ta tragedia zdarzyła się w naszej rodzinie – powiedział rektor UG prof. Piotr Stepnowski.
fot.gdansk.pl