Tenisowe emocje w Gdyni. Rusza BNP Paribas Poland Open
Po latach wyczekiwania i tygodniach zapowiedzi, wielki tenis wraca nad polskie morze. Od soboty, 17 lipca, na kortach Klubu Tenisowego Arka Gdynia, przez kolejny tydzień, kobiety będą rywalizować w turnieju rangi WTA 250. W puli nagród BNP Paribas Poland Open czeka blisko milion złotych.
To będzie tenis w najlepszym wydaniu. W mieście z morza i marzeń pojawią się zawodniczki, które w swoim CV mają niemałe osiągnięcia. Wśród nich jest choćby półfinalistka tegorocznego Rolanda Garrosa Tamara Zidanšek czy ćwierćfinalistka zeszłorocznego US Open Julija Putincewa. Na kibiców czeka tydzień pełny sportowych zmagań na specjalnie przygotowanych na tę okazję kortach Klubu Tenisowego Arka.
Przypomnijmy, że dzień otwarcia turnieju uświetniła obecność najlepszych polskich tenisisów: Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Zawodnicy przed licznie zgromadzonymi kibicami rozegrali pokazowy mecz deblowy, później zaś singlowy. Powrót tenisa do Polski to dla obojga świetna wiadomość.
- To znakomita wiadomość dla naszego miasta. Dzięki takim zawodnikom, jak Iga Świątek i Hubert Hurkacz, popularność tej dyscypliny rośnie. Jestem przekonany, że sukcesy tej dwójki staną się bodźcem dla kolejnych pokoleń, a gdyński turniej tylko pomoże w rozwoju kolejnych gwiazd tenisa - liczy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Od soboty 17 lipca trwać będą eliminacje. Turniej główny rozpocznie się w poniedziałek 19 lipca i potrwa do niedzieli.
W drabince głównej - zarówno w rywalizacji singlowej, jak i deblowej - zobaczymy Polki. Dzikie karty na występ w grze pojedynczej otrzymały Katarzyna Kawa, Magdalena Fręch oraz finalistka juniorskiego Australian Open Weronika Baszak. Natomiast przepustkę do turnieju głównego gry podwójnej otrzymały Paula Kania-Choduń i Weronika Falkowska, które stworzą jedyną polską parę w obsadzie turnieju deblowego.
Iga Świątek i Hubert Hurkacz na otwarciu
Przypomnijmy, że dzień otwarcia turnieju uświetniła obecność najlepszych polskich tenisisów: Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Zawodnicy przed licznie zgromadzonymi kibicami rozegrali pokazowy mecz deblowy, później zaś singlowy. Powrót tenisa do Polski to dla obojga świetna wiadomość.
- Szkoda, że nie jest to turniej męski – uśmiecha się Hubert Hurkacz. I dodaje: – To jednak świetna wiadomość dla tenisa kobiecego, że zawody tej rangi rokrocznie będą się tutaj odbywały.- Bardzo się cieszę, że powstała taka inicjatywa, bo jej brakowało. Zawsze chciałam, by tenis w Polsce się rozwijał. Dzięki takim turniejom będzie to możliwe – mówi zadowolona Iga Świątek.
- To, że zorganizowaliśmy mecz otwarcia z najlepszymi polskimi tenisistami pokazuje, jak ten turniej jest ważny dla naszego kraju – mówił w poniedziałek dyrektor turnieju i były tenisista deblowy Marcin Matkowski.
Pula nagród bliska miliona
W tym roku pula nagród w turnieju wyniesie 235 238 dolarów - to blisko milion złotych. W drabince głównej w singlu zagrają 32. zawodniczki ze światowego rankingu WTA. W turnieju wystąpi 16 par deblowych, a 16 zawodniczek zagra w eliminacjach. Wygrana w turnieju daje 280 punktów do rankingu WTA. Szczegółowa drabinka turniejowa będzie znana niebawem.
Bilety
Otwarcie wydarzenia cieszyło się ogromnym zainteresowanie i wejściówki zostały wyprzedane w dwa dni. Z powodu obostrzeń sanitarnych do sprzedaży początkowo mogła trafić ograniczona pula biletów, zarówno na dni turniejowe, jak i dzień otwarcia. Następnie została ona uzupełniona o nową pulę biletów wyłącznie dla osób zaszczepionych na Covid-19. Dostępne są na każdy dzień turniejowy i można je zakupić za pośrednictwem strony eBilet.pl.
Fot. UM Gdynia