Kompromisem i zawieszeniem sporu zbiorowego zakończyły się rozmowy władz miasta oraz związkowców ze Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Tym samym zapowiadany na 18 grudnia strajk ostrzegawczy został odwołany. Kierowcy otrzymają podwyżki.

Związkowcy żądali podwyżek w wysokości 6 złotych brutto za godzinę od 1 stycznia 2025 roku. Zapowiadali, że jeśli ich postulat nie zostanie spełniony, to 18 grudnia przeprowadzą dwugodzinny strajk ostrzegawczy.

Do rozmów z przedstawicielami związków przystąpiły władze miasta. Udało się wspólnie wypracować kompromis.

- Mieszkańcy mogą spać spokojnie, strajk kierowców nie zakłóci świątecznej atmosfery. Udało nam się osiągnąć kompromis, który poprawi budżety domowe kierowców, a jednocześnie jest do zaakceptowania przez skarbnik miasta –mówi Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni
Ustalono, że kierowcy (autobusów i trolejbusów) otrzymają o 4,5 złotego brutto więcej. Podwyżki dotyczą również innych pracowników zatrudnionych na etatach, takich jak mechanicy, dyspozytorzy czy pracownicy administracji. 

Podwyżki mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Ich łączny koszt to około 22,5 miliona złotych rocznie.

Sam protest został zawieszony do 20 grudnia, do tego czasu ma zostać podpisane porozumienie wypracowane podczas spotkania władz miasta ze związkowcami.

Trzeba dodać, że rozwój transportu zborowego jest jednym z punktów porozumienia koalicyjnego pomiędzy klubami radnych Gdyńskiego Dialogu oraz Koalicji Obywatelskiej, Ruchów Miejskich i Lewicy podpisanego 30 listopada. Zgodnie z nim planowane mają być między innymi zakupy kolejnych pojazdów. Prowadzone są także akcje, których celem jest przyciągnięcie nowych kierowców (ci także mają dostać wyższe pensje od 2025 roku).

fot. P. Kukla gdynia.pl