Spór o wysokość pensji prezydent Gdańska
Trwająca sesja rady miasta Gdańska może okazać się burzliwa w związku z punktem dotyczącym ustalenia wysokości pensji prezydent, Aleksandry Dulkiewicz. Klub Wszystko dla Gdańska chce, aby prezydent otrzymywała maksymalne możliwe wynagrodzenie, zaś radni Prawa i Sprawiedliwości mówią o ustaleniu go na poziomie 80 proc.
Dziś miejscy radni w Gdańsku na trwającej właśnie sesji rady miasta będą ustalali wysokość wynagrodzenia prezydent miasta. Przed sesją było wiadomo, że nie ma w radzie zgodności, co do tego ile powinno ono wynosić.
Radni klubu Wszystko dla Gdańska postulują, aby uchwalić je na najwyższym możliwym poziomie.
Przeciwni takiemu rozwiązaniu są radni z Prawa i Sprawiedliwości, którzy uważają, że Aleksandra Dulkiewicz powinna otrzymywać 80 proc. maksymalnie przewidzianej stawki plus przysługujące jej dodatki.
- Mamy przykłady z Gdyni gdzie radni niedawno obniżyli wysokość wynagrodzenia Prezydent Kosiorek. Mamy też przykład Warszawy gdzie Prezydent zarabia mniej niż przewiduje propozycja WdG. Mając na względzie trudną sytuację budżetową, brak środków na wiele potrzebnych zadań samorządu. Biorąc również pod uwagę, że Prezydent w godzinach pracy urzędy prowadzi zajęcia na Uniwersytecie Gdańskim czy jeździ do Brukseli na posiedzenia Komitety regionów, nie widzimy powodu by otrzymywała maksymalne wynagrodzenie – podkreśla radny Przemysław Majewski.
fot. FB Rada Miasta Gdańska