Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj w Tczewie na ulicy Armii Krajowej. Pracujący na miejscu mundurowi ustalili, że 74-letni kierowca seata uderzył w zaparkowane po prawej stronie subaru, a następnie wypadł z jezdni i ściął rosnące przy nim drzewo. W wyniku tego zdarzenia dwie osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Funkcjonariusze apelują o ostrożność i rozwagę na drodze.

Przedwczoraj (18 listopada br.) o godzinie 12.50 dyżurny tczewskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na ulicy Armii Krajowej w Tczewie. Przyjmujący zgłoszenie policjant natychmiast skierował w ten rejon funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego oraz śledczych. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu stróże prawa, do zdarzenia doszło, gdy 74-letni kierowca seata zjechał na prawą stronę jezdni, uderzył w zaparkowane subaru, a następnie wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Siła uderzenia złamała drzewo, które spadło na przechodzącego chodnikiem pieszego. W wyniku tego zdarzenia 62-letni pieszy oraz 73-letnia pasażerka seata z obrażeniami ciała trafili do szpitali. Mundurowi przebadali kierowcę seata na zawartość alkoholu w organizmie, który był trzeźwy. Funkcjonariusze ustalili, że do tego wypadku doszło w wyniku najprawdopodobniej zasłabnięcia za kierownicą 74-latka.

Mundurowi sporządzili oględziny rozbitych samochodów. Policyjny technik wykonał szkic sytuacyjny oraz zabezpieczył ujawnione na miejscu ślady, które pomogą policjantom w ustaleniu bliższych okoliczności tego zdarzenia. Funkcjonariusze za spowodowanie tego wypadku kierującemu seatem zatrzymali prawo jazdy.

Obecnie funkcjonariusze ustalają okoliczności wypadku oraz apelują o ostrożność i rozwagę na drodze. Pamiętajmy, że to od nas samych zależy, czy bezpiecznie dojedziemy do celu. Przewidujmy, co może zdarzyć się na drodze. Wspólnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo.