Samorządy zwiększają dotację i apelują: Kupujcie bilety do ECS!
Gdańsk o 500 tys. zł., a samorząd województwa o 200 tys. zł zwiększą dotację dla Europejskiego Centrum Solidarności - poinformowali Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska i Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Uruchomiona też zostanie zbiórka na facebooku. Negocjacje z ministerstwem kultury i dziedzictwa narodowego w sprawie zmniejszonej ministerialnej dotacji trwają, ale już dziś możemy wesprzeć niezależność ECS. Wystarczy kupić bilet i odwiedzić wystawę stałą.
W ubiegłym roku ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego obniżyło o 3 mln zł, czyli prawie o połowę swoją dotację na Europejskie Centrum Solidarności. Posiedzenia Rady ECS w tej sprawie pokazało, że rząd zamierza uzyskać większy wpływ na tę instytucję. Tak m.in. mówił reprezentujący władze centralne w radzie Kornel Morawiecki. Wówczas to bardzo krytycznie o obcięciu dotacji wyrażali się inni członkowie rady Władysław Frasyniuk, Bogdan Borusewicz cz Jacek Taylor. Zmniejszenie dotacji w poważny sposób ogranicza budżet ECS, szczególnie w perspektywie ważnych obchodów takich rocznic jak wybory 4 czerwca 1989 r.
We wtorek 29 stycznia w Warszawie na spotkanie z Piotrem Glińskim, wicepremierem i szefem resortu kultury oraz jego zastępcą Jarosławem Sellinem udali się Aleksandra Dulkiewicz, pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska i Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. Po tym spotkaniu Aleksandra Dulkiewicz oświadczyła, że propozycje ministrów są „bardzo trudne” i że zrobi wszystko, żeby nie dopuścić do utraty niezależności tej ważnej na Polski i Europy instytucji, podobnie jak stało się z Muzeum II Wojny Światowej.
Czego domagają się ministrowie Piotr Gliński i Jarosław Sellin w zamian za przywrócenie całej kwoty dotacji? Szczegóły nie są znane, jedynie na stronie resortu pojawił się w tej sprawie komunikat. Upublicznione żądania to:
prawo do wskazywania wicedyrektora instytucji
utworzenie w ramach ECS Działu im. Anny Walentynowicz z zespołem ok. 10 osób
Resort kultury tłumaczy je potrzebą „przywrócenia Europejskiego Centrum Solidarności – zgodnie z jego misją - wszystkim spadkobiercom idei „Solidarności”.
Podczas wspólnej konferencji prasowej (czwartek 31 stycznia) z marszałkiem województwa w ECS powtórzyła to stanowisko i zaapelowała o wspólną, obywatelską aktywność w celu ratowania niezależności ECS. Obecni byli też dyrektor ECS Basil Kerski i członek rady ECS Jacek Taylor.
Uczestnicy konferencji zaznaczyli, że negocjacje trwają i mogą ujawnić jedynie tyle ile można na tym etapie rozmów. W sobotę, 2 lutego, o godz. 12.00 odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady ECS, tam przedstawione zostaną szczegóły i podjęte będą decyzje.
Ważną wiadomością jest zwiększenie przez stronę samorządu dotacji na ECS. Samorząd województwa, jeden z organizatorów ECS, podniósł swoją kwotę dotacji o 200 tys. zł, natomiast Miasto Gdańsk swoją dotację zwiększa o 500 tys. zł.
Zbiórka na ECS
Zostanie też lada moment uruchomiona zbiórka na Facebooku. Patrycja Krzemińska, która zainicjowała słynną zbiórkę „Zapełnijmy puszkę Prezydenta” teraz „odpali” zbiórkę na ECS.
- Wielokrotnie już o tym mówiłam, że wypełnię testament pana prezydenta Pawła Adamowicza i na pewno nigdy nie dopuszczę do tego, żeby takie miejsce jak Europejskie Centrum Solidarności było miejscem, które kogokolwiek wyklucza, którego działalność nie mówi językiem Solidarności – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - ECS to miejsce otwarte dla każdego, niezależnie od pochodzenia, wieku i każdy tu znajduje swoje miejsce.
Marszałek Struk poinformował, że już skontaktowało się z nim kilku marszałków z innych regionów, którzy, uznając, że Europejskie Centrum Solidarności daleko wykracza poza ramy regionalne, a jego działalność ma znaczenie dla całej Polski, zadeklarowali finansowe wsparcie. Marszałek opowiedział, jak dziś przed południem pewna przypadkowa mieszkanka Rady podeszła do niego i w sposób wzruszający poprosiła - „Brońcie Europejskiego Centrum Solidarności”.
- Otrzymujemy wiele głosów, nie tylko z Gdańska i Pomorza, ale z całej Polski, że mamy bronić Europejskiego Centrum Solidarności jak niepodległości. Jest w tym myśl, że to dzieło zamordowanego Pawła Adamowicza powinno być kultywowane w takiej strukturze organizacyjnej w jakiej się obecnie znajduje - mówił marszałek Struk.
Uczestnicy konferencji zaapelowali też do mieszkańców Pomorza, ale też do osób odwiedzających Gdańsk, by wsparli niezależność ECS. Można to zrobić w prosty sposób - wystarczy kupić bilet, odwiedzić wystawę stałą i zasilić w ten sposób budżet tej ważnej instytucji. Dali też sami przykład Aleksandra Dulkiewicz i Mieczysław Struk po zakończeniu spotkania z dziennikarzami udali się prosto do kasy ECS, gdzie kupili bilety.
Jak dokonać wpłaty na rzecz Europejskiego Centrum Solidarności (komunikat ECS)
Szanowni Państwo, po dziesiątkach apeli osób prywatnych dotyczących deklaracji pomocy finansowej ECS, uruchomiliśmy subkonto, na które można dokonywać wpłat darowizn na rzecz realizacji programu obchodów rocznicy wyborów 1989 roku. Środki pochodzące z tych darowizn zostaną zagospodarowane przez ECS w sposób rzetelny i transparentny dla darczyńców.
Zachęcamy także do zwiedzania wystawy stałej, historię polskiej drogi do wolności można wciąż poznawać na nowo, a sprzedaż biletów jest jednym z głównych źródeł dochodów własnych instytucji.
Dziękujemy!
Bank Polska Kasa Opieki SA
nr rachunku 75 1240 1268 1111 0010 8791 2761 z dopiskiem na przelewie „rocznica 1989”
Wpłaty w obcej walucie
Numer IBAN rachunku – należy dodać PL przed nr rachunku
kod BIC Banku Pekao SA to PKOPPLPW
Autor fotografii: Dominik Paszliński/gdansk.pl