"Przesiądź się i jedź". Komunikacyjny festyn na Ujeścisku przyciągnął tłumy mieszkańców
Każdy mógł poczuć się jak miejski motorniczy. Każdy mógł sprawdzić, czy ciężko składa się tramwajowy pantograf. Każdy mógł też wziąć udział w licznych konkursach i zabawach, z atrakcyjnymi nagrodami, które przygotowali pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego. Szczęśliwie dopisała pogoda, mimo nie najlepszych prognoz. Oj, działo się w sobotę, 17 września, przy najmłodszej pętli autobusowo-tramwajowej w Gdańsku!
Koniec budowy Nowej Warszawskiej w tym roku
Festyn nieprzypadkowo zorganizowano na pętli Ujeścisko, przy al. Pawła Adamowicza i ul. Warszawskiej, w sąsiedztwie nowej inwestycji transportowej.
- Budowane jest torowisko w ramach Nowej Warszawskiej, więc pewnie dla wielu osób, które nie miały do tej pory okazji być tu, na pętli "Ujeścisko", to jest właśnie powód, żeby przyjechać, zobaczyć te nowe inwestycje komunikacyjne w Gdańsku. Otwarcie Nowej Warszawskiej tuż, tuż, więc za chwilę to będzie bardzo ważny łącznik pomiędzy dwiema trasami tramwajowymi w Gdańsku, który otworzy możliwości nowych połączeń w mieście - tłumaczy Wojciech Siółkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego ds. operacyjnych. - Jak wynika z naszych doświadczeń, mieszkańcy bardzo lubią komunikację. Festyn, to okazja, by zajrzeć do starych tramwajów, które cieszą się zawsze ogromnym zainteresowaniem, budzą w niektórych sentymenty. Ale wiadomo, nie tylko tym co stare, żyje człowiek. Mamy więc tutaj, w ruchu, nasze nowe tramwaje, z których na co dzień korzystają gdańszczanie. Pokazujemy też nasz najnowszy nabytek, czyli elektryczny minibus, który kursuje już na linii 100.
Zabytkowe tramwaje miejskie cieszyły się dużym zainteresowaniem podczas sobotniego festynu
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Mnóstwo atrakcji na komunikacyjnym festynie na Ujeścisku
Podczas kilkugodzinnego festynu nie skracała się kolejka do dużego czerwonego namiotu Zarządu Transportu Miejskiego. Można było w nim wziąć udział w konkursach i zabawie, wygrywając nierzadko ciekawe nagrody, takie jak m.in. vouchery na bilety semestralne uprawniające do jazdy komunikacja miejską w Gdańsku. Co istotne, by otrzymać nagrodę, trzeba było wykazać się faktyczną wiedzą o gdańskiej komunikacji miejskiej. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też kuchnia polowa, w której serwowano ciepłe dania: bigos, grochówkę i fasolkę po bretońsku, a także stoisko z popcornem i watą cukrową.
Mali chłopcy chętnie zasiadali na fotelach motorniczych w zabytkowych tramwajach, sprawdzając przy okazji wszystkie znajdujące się tam przyciski. Niektórzy przymierzali się do foteli pasażerskich w wagonach. Wszystkim, rodzice bądź opiekunowie, chętnie i często robili pamiątkowe zdjęcia.
Czytaj także: nowa-warszawska-widac-juz-nowe-tory-na-skrzyzowaniu-z-aleja-vaclava-havla
Komunikacja miejska w Gdańsku ma długą tradycję
Sporym powodzeniem wśród uczestników festynu cieszyli się Cezary Kamiński i Dorota Kuś, którzy mieli na sobie oryginalne stroje konduktorów i motorniczych z lat 50. i 70. Chętnie robiono sobie w ich towarzystwie pamiątkowe zdjęcia.
- Dzięki naszym strojom wpisujemy się w kontekst wystawy zabytkowych tramwajów. Najstarszy tramwaj, Bergman, pochodzi z 1927 r. Następny - "102" z roku 1970 oraz "105" z 1977 r. W ten sposób przypominamy też o tradycji komunikacji miejskiej, w tym to, jak wyglądali dawniej jej pracownicy. Nasze zabytkowe tramwaje można zwiedzać i poznawać do woli. Można wszystko dotykać, a nawet usiąść w fotelu motorniczego i sprawdzić jak się prowadzi taki pojazd, a tym samym osobiście przekonać się, jak tramwaj kiedyś wyglądał i funkcjonował - tłumaczyli Cezary Kamiński i Dorota Kuś, którzy na co dzień pracują w Zarządzie Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Europejski Tydzień Mobilności w Gdańsku
Festyn pod hasłem: "Przesiadaj się i jedź" został zorganizowany w ramach Europejskiego Tygodnia Mobilności. Na mieszkańców czekali też przedstawiciele gdańskich służb, którzy opowiadali o bezpieczeństwie i udzielali wskazówek dotyczących pierwszej pomocy. Można było też usiąść za kierownicą wozu strażackiego i policyjnego radiowozu. Poza tym wszyscy chętni mogli sprawdzić na specjalnym stanowisku sprawność swojego roweru oraz wyrobić lub przedłużyć Gdańską Kartę Mieszkańca.
Na festynowej scenie wystąpił dla obecnych iluzjonista, klaun, a także dzieci i młodzież z pobliskiego przedszkola i szkoły podstawowej. Na sobotniej imprezie można było też spotkać kwestujące anioły z Hospicjum Pomorze Dzieciom.
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl