Protesty przeciwko likwidacji Szpitala Reumatologicznego
fot. Krzysztof Rakowski/ Wikimedia Commons
Niemal 4 tys. osób podpisało petycję przeciwko likwidacji Szpitala Reumatologicznego w Sopocie. W niedzielę 27 listopada odbył się protest z udziałem kilkuset mieszkańców miasta.
„Nie oddamy reumatologii”, „Obronimy nasz szpital”- takie hasła przygotowali na transparentach protestujący mieszkańcy Sopotu. Dlaczego placówka jest zagrożona? Sopocka reumatologia nie została wpisana w projekt tzw. sieci szpitali, przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia. Inicjatywa ta zakłada cofnięcie dofinansowania dla sopockiego szpitala, w którym rocznie hospitalizowanych jest 3 500 osób, a liczba pacjentów ambulatoryjnych wynosi ponad 22 tys. Konsekwencją tej decyzji będzie zamknięcie placówki oraz przepadek projektu budowy oddziału geriatrycznego, w którym mieli leczyć się pacjenci z całego województwa.
Na proteście pojawili się m. in. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz, wójt gminy Pszczółki Hanna Brejwo, posłowie PO oraz Nowoczesnej.