PORADY PRAWNE Z IP: Ustalenie stosunku pracy
PYTANIE: Przez dwa lata pracowałam na pełny etat na recepcji w hotelu na umowę zlecenie. Mój szef od początku obiecywał mi, że „za jakiś czas” podpisze ze mną umowę o pracę. Pomimo moich próśb, unikał tematu. Z tego powodu zrezygnowałam z pracy i od trzech miesięcy szukam nowej posady. Rozmawiałam ostatnio z kolegą, który mi podpowiedział, że powinnam wystąpić do sądu z powództwem o ustalenie stosunku pracy. Czy mam szansę wygrać taką sprawę?
ODPOWIEDŹ
Na podstawie art. 22 Kodeksu pracy, który definiuje sam stosunek pracy, pracownik jest zobowiązany do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem (czyli zgodnie z jego poleceniami) oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę (np. we wspomnianym przez Panią hotelu na recepcji w godzinach od 9.00-17.00) za wynagrodzeniem. Co więcej przepis ten stanowi także, że nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną, a także nie ma znaczenia sama nazwa umowy, którą Pani podpisała, jeśli są zachowane warunki wykonywania pracy określone w tym przepisie (czyli m.in. konkretny czas i miejsce pracy, podporządkowanie się poleceniom pracodawcy). Charakterystyczny dla stosunku pracy jest także bezwzględny obowiązek osobistego wykonywania pracy. Natomiast wykonywanie zlecenia nie wiąże się ze stałym nadzorem ze strony zleceniodawcy, zwykle jego rola ogranicza się do kontrolowania wykonywanych zadań i udzielania wskazówek. Ponadto zleceniobiorca nie powinien być podporządkowany
w zakresie czasu, miejsca i sposobu wykonania zlecenia i nie jest zobowiązany do wykonania zlecenia osobiście. Warto pamiętać, że w związku z tym, że umowa zlecenie jest uregulowana w kodeksie cywilnym, nie mają do niej zastosowania przepisy zawarte w kodeksie pracy. Co za tym idzie zleceniobiorcy nie przysługuje m.in. prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego, rekompensaty pieniężnej za pracę w porze nocnej lub za godziny nadliczbowe (chyba że strony odmiennie ustalą w umowie).
Z przesłanego do redakcji listu wynika, że ma Pani podstawy by wnieść do sądu powództwo
o ustalenie istnienia stosunku pracy. Nie mogę obiecać, że sprawę Pani wygra, ponieważ sąd za każdym razem w takiej sytuacji indywidualnie bada powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy. Zatem jeśli zawarta przez Panią umowa ma cechy zarówno charakterystyczne dla umowy zlecenie jak i umowy o pracy, sąd ustali, które elementy są przeważające. Jednak warto spróbować, gdyż wygrana w sądzie, będzie dla Pani oznaczać m.in. możliwość ubiegania się o ekwiwalent za niewykorzystany urlop czy odprowadzenie przez pracodawcę zaległych składek do ZUS.
W końcu należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 281 pkt 1 kodeksu pracy „kto będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu, zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach,
w których powinna być zawarta umowa o pracę, popełnia wykroczenie i podlega karze grzywny” (w wysokości od 1000 do 30 000 złotych).
Magda Kwiatkowska
Prawnik MediSpes Sp. z o.o.