Pomorze przyciąga golfem
Dwa dynamicznie rozwijające się pola golfowe klasy mistrzowskiej, mniejsze obiekty dedykowane początkującym graczom, rozwijająca się sieć dróg i piękne krajobrazy. Golf od kilku lat skutecznie przyciąga turystów doceniających aktywne formy wypoczynku na Pomorze. Czy Trójmiasto i jego bliskie okolice mają szansę stać się w przyszłości odpowiednikiem portugalskiego Costa de Estriol?
Golf to jedna z najpopularniejszych dyscyplin sportowych na świecie, która zaskakuje zarówno 60 milionami zawodników, jak również stale powiększającą się grupą kibiców. Co sprawia, że tak wiele osób decyduje się na rozpoczęcie przygody z golfem? Jak przekonują miłośnicy tego wiekowego, brytyjskiego sportu – jest to dobra dyscyplina dla każdego, a uprawiać mogą ją całe pokolenia. Nieistotne są tu predyspozycje fizyczne, wiek, wzrost i waga, a nawet szerokość geograficzna, w której gramy – dzięki istnieniu handicapów możliwa jest rywalizacja pomiędzy wszystkimi graczami na świecie, niezależnie od prezentowanych przez nich umiejętności. Rosnące zainteresowanie tym sportem sprawiło, że po 112 latach przerwy golf wraca do programu letnich igrzysk olimpijskich. Już w przyszłym roku, w Rio de Janeiro swoje umiejętności zaprezentują najlepsi golfiści z całego świata.
W nurt popularyzacji tego widowiskowego sportu wyraźnie wpisuje się także Polska i choć tradycja tego sportu tworzy się w kraju od podstaw, to właśnie województwo pomorskie coraz bardziej wyróżnia się na europejskiej mapie golfowych lokalizacji. Od kilkunastu lat w regionie sukcesywnie rozrasta się sportowa infrastruktura i przybywa prestiżowych turniejów w ramach ważnych europejskich cykli. Niewątpliwe można zaliczyć do nich LOTOS Polish Open, który w dniach 27-29 lipca 2015 roku został rozegrany na polu Sierra Golf Club w Pętkowicach koło Wejherowa. Do rywalizacji stanęło 93 graczy z całego świata, którzy wielokrotnie podkreślali dobre przygotowanie pola i wysoki poziom organizacji wydarzenia.
Turniej LOTOS Polish Open jest najważniejszym wydarzeniem golfowym w Polsce. W tym roku organizację wydarzenia powierzono Sierra Golf Club zlokalizowanemu na Pomorzu, który fantastycznie poradził sobie z tym zadaniem. Dzięki temu, po raz kolejny mogliśmy pokazać zagranicznym zawodnikom, że w Polsce gramy w golfa na polach na światowym poziomie – podsumowuje Mateusz Kusznierewicz, ambasador turnieju LOTOS Polish Open 2015.
Sierra Golf Club to nie jedyna propozycja dla amatorów golfa szukających wrażeń na polach pełnowymiarowych zlokalizowanych na Pomorzu. W bezpośrednim sąsiedztwie Trójmiasta znajdują się także inne obiekty o mistrzowskim standardzie: Postołowo Golf Club oraz Sand Valley Golf & Country Club. Oba imponują pięknym położeniem i dobrym wkomponowaniem w rzeźbę terenu, co stanowi wartość dodaną podczas emocjonującej rozgrywki. Początkujący gracze lub osoby, które nie dysponują tak dużą ilością czasu wolnego, także znajdą coś dla siebie. 9 dołkowe pola takie jak: Tokary Golf Club oraz Golf Club Zajączkowo, to miejsca, w których można podszkolić swoje umiejętności pod okiem doświadczonego nauczyciela.
Współpraca z branżą turystyczną stanowi ważny element działalności PROT. Angażowanie biznesu w działania marketingowe oraz wspólna realizacja projektów pozwala na zachowanie spójności pomiędzy strategią komunikacji regionu, a realnie funkcjonująca ofertą na rynku usług turystycznych. Nadrzędnym celem kooperacji jest jednak zwiększanie ruchu przyjazdowego mającego bezpośredni wpływ na gospodarkę turystyczną Pomorza. Bardzo ważnymi partnerami stały się dla nas również pola golfowe z którymi pracujemy nad zintegrowaną promocją i pakietyzacją oferty przyjazdowej. Jak do tej pory naszym głównym obszarem działań była Skandynawia jednak dostrzegając potencjał również innych rynków wspólnie z regionem warmińsko-mazurskim pracujemy nad zbudowaniem silnej i rozpoznawalnej destynacji golfowej zlokalizowanej w Polsce północno – wschodniej. Taka strategia marketingowa przyjęta została w związku z zapotrzebowaniem między innymi rynku brytyjskiego i irlandzkiego, który stwarza potencjał dotarcia do 4 mln aktywnych golfistów poszukujących obecnie nowych kierunków podróży – dodaje Krystyna Hartenberger-Pater, Dyrektor Zarządzający PROT.
O tym, jak dynamicznie golf zmienia się w Polsce, świadczą nie tylko subiektywne opinie specjalistów, ale także liczby. Na koniec 2014 r. liczba licencjonowanych graczy wyniosła ok. 3800, co wskazuje na 10 % wzrost względem 2013 r. Dzięki tak dobremu wynikowi, Polski Związek Golfa odnotował jeden z największych wzrostów wśród tzw. rynków wschodzących. Ponadto już ponad 13,5 tys. graczy z Polski posiada Zieloną Kartę - golfowe „prawo jazdy” (wzrost o ok. 1,8 tys. w porównaniu do zeszłego roku). Grono golfistów zrzeszone jest w 69 klubach, a do ich dyspozycji oddanych jest 18 pól 18-dołkowych i 19 pól 9-dołkowych, kilkadziesiąt akademii golfowych i driving range’ów.
Od kilku lat obserwujemy, że struktura wiekowa, płciowa i pochodzeniowa golfistów zmienia się. Jeszcze 5-7 lat temu dominowali mężczyźni, często obcokrajowcy. Obecnie, wśród klubowiczów sukcesywnie wzrasta liczba kobiet, a pod względem narodowościowym – Polacy dorównali innym nacjom i niewykluczone, że wkrótce szala przechyli się na korzyść rodaków. Wyraźnie daje się także odczuć tendencję wzrostową w organizacji wydarzeń golfowych na europejskim lub nawet światowym poziomie – dodaje Sebastian Magrian, Prezes Zarządu Sierra Golf Club.