Wczoraj ok. 16.30 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni otrzymał zgłoszenie o kolizji na parkingu przy jednym z centrów handlowych w dzielnicy Wzgórze św. Maksymiliana. Dyżurny skierował na miejsce policjantów z ruchu drogowego. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący microcarem podczas omijania osobowego Opla uderzył w jego tył i odjechał.

– Właściciel Opla nie potrafił określić marki samochodu sprawcy kolizji, wskazał jedynie jego typ. Policjanci zaczęli patrolować okolicę i po chwili zauważyli pojazd, który zgadzał się z opisem. Samochód ten nosił ślady uszkodzeń pasujących do tego zdarzenia – mówi Informatorowi Pomorza oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni, asp. Jolanta Grunert.

Okazało się, że kierowcą jest 14-latek, który przyznał się do spowodowania kolizji, ale nie potrafił wytłumaczyć dlaczego odjechał. Posiadał on uprawnienia do kierowania pojazdem. Z powodu wyczuwalnej woni alkoholu policjanci przeprowadzili badanie alkomatem. Młody człowiek miał 0.3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi dokonali oględzin samochodu i zatrzymali sprawcy prawo jazdy. Chłopak został skierowany pod opiekę matki, a policja przekazała sprawę do sądu rodzinnego.

– Policjanci apelują: aby kierować microcarami trzeba posiadać prawo jazdy przynajmniej kategorii AM. Takie małe 4-kołowce to pojazdy bardzo modne wśród młodzieży i decydując się na taki zakup należy zweryfikować, czy obdarowany ma nie tylko umiejętności i zdolności do kierowania, ale również czy jest odpowiedzialny, rozsądny i ostrożny – przypomina asp. Grunert.

Fot. Pixabay