mobile

Otwarcie Muzeum w Wejherowie

Muzeum Piaśnickie w Wejherowie zostało oficjalnie otwarte 11 sierpnia 2023 roku z udziałem prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, dr. Karola Nawrockiego. Uroczystość obejmowała hymn narodowy, przemówienia, Apel Pamięci oraz otwarcie wystawy stałej

Aleksandra Żochowska
Otwarcie Muzeum w Wejherowie

W dniu 11 sierpnia 2023 roku w Wejherowie nastąpiło oficjalne otwarcie Muzeum Piaśnickiego. W ceremonii uczestniczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki.

Uroczystości otwarcia Muzeum Piaśnickiego rozpoczęły się od śpiewania hymnu narodowego. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz centralnych i lokalnych, duchowieństwo, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz mieszkańcy miasta Wejherowo.

Podczas ceremonii przemawiał również minister kultury Piotr Gliński, który podkreślił, że zbrodnia w Piaśnicy, mająca na celu unicestwienie polskiego narodu, była długo ukrywana. Niemieckie władze próbowały zatrzeć jej ślady w 1944 roku, a później w okresie PRL-u nie składano należytej uwagi na upamiętnienie tego tragicznego wydarzenia. Minister Gliński podkreślił, że dzięki rodzinom ofiar oraz społecznym działaczom zachowała się historia "Pomorskiego Katynia".

Po odczytaniu listów okolicznościowych od prezydenta RP Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego odbył się Apel Pamięci, w trakcie którego zebrani goście złożyli kwiaty na miejscu pamięci.

Po poświęceniu budynku przez Biskupa Wiesława Szlachetkę stała wystawa została udostępniona zebranym gościom.

Muzeum Piaśnickie

Muzeum Piaśnickie znajduje się w historycznej willi zbudowanej w 1926 roku przez Franciszka Panka, który był lekarzem i aktywistą społecznym z Wejherowa. W okresie II wojny światowej budynek pełnił rolę siedziby gestapo, gdzie Niemcy koordynowali egzekucje w Piaśnicy. W gronie ofiar tej straszliwej zbrodni znalazły się także córki Franciszka Panka, Stanisława i Kazimiera.

Las Piaśnicki

Od września 1939 roku na Pomorzu rozpoczęły się masowe aresztowania polskich wojskowych, duchownych, urzędników, nauczycieli oraz działaczy społecznych i politycznych. W przeważającej większości przypadków ofiary nie trafiły do obozów koncentracyjnych, lecz zostały rozstrzelane w tzw. dołach śmierci. Wyznaczono miejsca egzekucji blisko dużych miast, gdzie istniały więzienia, umożliwiające wygodny transport ofiar, jednocześnie oddalone od miejsc zamieszkania w obszarach leśnych, które tłumiły odgłosy strzałów.

Las Piaśnicki stał się miejscem, gdzie od 12 do 14 tysięcy osób poniosło śmierć. Przeważająco stracono je strzałem w tył głowy. Określenie tego zdarzenia jako "Kaszubskiego Katynia" stało się powszechne.

W miarę zbliżania się frontu wschodniego do granic Rzeszy, Niemcy podjęli działania zmierzające do zacierania dowodów popełnionych zbrodni. W 1944 roku na terenie Pomorza Gdańskiego działało specjalne oddziały o nazwie Sonderkommando 1005, które miały za zadanie likwidację dowodów zbrodni popełnionych przez niemieckie jednostki policyjne i SS oraz zniszczenie masowych grobów przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Przykładem jest Las Piaśnicki, gdzie w 1944 roku przeprowadzono akcję ekshumacji i spalenia zwłok ofiar mordów z 1939 roku. W trakcie tego procesu wykorzystano więźniów z obozu KL Stutthof, znanych jako "komando do nieba". Po zakończeniu akcji, również ci więźniowie zostali zamordowani, a ich ciała poddano spaleniu.

fot. Mkołaj Bujak/IPN

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda