Ofiary stanu wojennego upamiętnione
Dziś grudzień kojarzy się z oczekiwaniem na święta, ciepłą herbatą, blaskiem światełek. Ale nie zawsze tak było. 13 grudnia 1981 roku na ulice polskich miast wyjechały czołgi, pojazdy opancerzone i wozy bojowe. Władze komunistyczne wprowadziły w całym kraju stan wojenny, którego celem była likwidacja protestów społecznych. Mieszkańców ogarnął strach, niepewność, niepokój o bliskich. W 41. rocznicę tamtych wydarzeń w Gdyni odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary stanu wojennego.
Stan wojenny trwał od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983 roku. Przeciwko strajkującym wystawiono ponad 100 tys. uzbrojonych żołnierzy i funkcjonariuszy. Na ulice wyjechały czołgi, aresztowano i osadzano w ośrodkach odosobnienia działaczy opozycji. Podczas tłumienia protestów padli zabici i ranni. Działania sił MSW i wojska przebiegały wyjątkowo brutalnie. Do lat 90. w wyniku represji, ciężkich pobić, ran postrzałowych zmarło ponad 100 osób.
Odbyły się oficjalne uroczystości miejskie, upamiętniające tragiczne wydarzenia sprzed 41 lat. Wzięli w nich udział samorządowcy, radni, działacze NSZZ „Solidarność” i mieszkańcy, dla których pamięć tych wydarzeń jest wciąż żywa i nierzadko bolesna.
Rozpoczęły się one o godz. 16.30 widowiskiem słowno-muzycznym w wykonaniu uczniów II Liceum Ogólnokształcącego w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka przy ul. Portowej 2.
W tym samym miejscu o godz. 17.00 odprawiono mszę św.
Ok. godz. 18.00 uczestnicy obchodów przemaszerowali ul. Portową, placem Kaszubskim, ul. Świętojańską i ul. Pułaskiego.
Tam, przed pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego o godz. 18.30 zmówiono modlitwę oraz złożono kwiaty. W uroczystościach udział wzieli gdyńscy radni z przewodniczącą Rady Miasta Joanną Zielińską
fot. Karol Stańczak/ gdynia.pl