Nocna prohibicja w Gdyni jeszcze nie teraz
W Karwinach, na Dąbrowie i w Chyloni głosowanie radnych dzielnic w sprawie nocnej prohibicji zakończyło się remisem. Tym samym projekt nie może zostać poddany pod głosowanie na sesji Rady Miasta
Przypomnijmy, że projekt uchwały nocnej prohibicji został oddany do opinii radom dzielnic. Sześć z nich jest za nocnym zakazem sprzedaży alkoholu, ale siedem – m.in. z Chwarzno-Wiczlina, Orłowa, Oksywia i Witomina – zaopiniowały pomysł negatywnie.
Jest remis – co więc z nocną prohibicją?
Uwagi radnych dzielnicowych nie obligują w żaden sposób radnych miasta do zmiany stanowiska w sprawie wprowadzenia nocnego zakazu – nawet jeśli większość radnych w dzielnicach będzie przeciwna wprowadzeniu zakazu.
Remis z kolei oznacza brak podjętej decyzji. Tak jest przypadku dzielnic: Karwiny, Dąbrowa i Chylonia.
Jak mówi Łukasz Piesiewicz, radny klubu KORMiL, brak opinii to brak spełnienia wymogu ustawowego zasięgnięcia jej w jednostkach pomocniczych – to z kolei naraża uchwałę na nieważność, co w konsekwencji może oznaczać, że miasto narażone zostanie na roszczenia ze strony firm, których dotknąłby zakaz (roszczenia za utracone korzyści).
Jak twierdzi radny, jeżeli będzie potrzeba przygotowania nowego projektu uchwały – zrobią to. Zapowiada, że doprowadzą sprawę do końca.
Warto zwrócić uwagę, że nocne ograniczenia popiera 60 proc. gdynian.
fot. freepik




















![[Konkurs] Wyślij swoje świąteczne życzenia i wygraj publikację w "Informatorze Pomorza"](/uploads/artykuly/zdjecie/k_280x150/8bd186b7bdc4abf0747d4a78ca1a8fc79bd25106.png)
















