Motocykliści pomagali on-line
Zwykle w grudniu, przed świętami, ulice Trójmiasta przemierzała barwna parada „Mikołaje na Motocyklach”. Niestety w związku z pandemią przejazd w 2020 roku nie odbył się. Nie oznacza to jednak, że mikołajkowa tradycja upadła – akcja odbyła się online i przybrała formę internetowych aukcji charytatywnych. Zebrano blisko 50 tysięcy złotych!
Akcja „Mikołaje na Motocyklach” odbywa się nieprzerwanie od 2003 roku. Jej głównym celem jest pomoc potrzebującym dzieciom. Zwykle, w ramach inicjatywy, pasjonaci dwóch kółek przebrani w stroje mikołajów przemierzają główne ulice Trójmiasta. Każdy zobowiązany jest do zakupu specjalnej naklejki-cegiełki, z której dochód przekazywany jest na cele charytatywne.
Trwająca pandemia uniemożliwiła jednak w organizację imprezy w zwyczajowej formule. Ze względów bezpieczeństwa mikołajowie nie mogli wspólnie wyruszyć na ulice Trójmiasta – wszak co roku jest ich niemal 2000!
Organizatorzy postanowili nie rezygnować jednak z najważniejszej części corocznej akcji, czyli zbiórki pieniędzy dla potrzebujących dzieci.
Od 11 listopada 2020 na portalu Allegro trwała sprzedaż cegiełek. Oprócz tego organizatorzy organizowali rozmaite licytacje na facebookowym profilu akcji. Inicjatywę wesprzeć można było także wpłacając datki na konto Trójmiejskiego Stowarzyszenie Motocyklowego.
W ramach grudniowej akcji zebrano łącznie 49 436 złotych. Jak rozkładały się wpłaty wspierających? Ponad połowę, bo aż 24 170 zł uzbierano na aukcjach charytatywnych prowadzonych na Facebooku. Z kolei nieco ponad 21 tysięcy zł wpłynęło ze sprzedaży cegiełek w serwisie Allegro. 4188 zł to wpłaty dobrowolne.
Cały dochód z akcji zostanie przekazany na zakup ciepłych obiadów dla ośrodków szkolono-wychowawczych w województwie pomorskim.
Impreza „Mikołaje na Motocyklach” odbywa się nieprzerwanie od 2003 roku. Podczas pierwszej edycji na trójmiejski szlak wyjechało 9. motomikołajów. Co roku uczestników przybywało. W ubiegłorocznej akcji wzięło udział 1840 Mikołajów na 1360 maszynach. Choć podczas ostatniej edycji nie udało się zorganizować przejazdu, to inicjatywa zebrała wokół siebie zintegrowaną społeczność, gotową nieść pomoc mimo przeciwności losu.
Źródło: UM Gdynia