Minister zdrowia: Przedłużenie obostrzeń o ponad tydzień, na razie do 18 kwietnia
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w środę, 7 kwietnia, na konferencji prasowej o dalszym przedłużeniu dotychczasowych obostrzeń, które wprowadzono 27 marca 2021 roku. Minister podkreślił, że choć w statystykach widać spadek zakażeń, nie oddaje on realnego obrazu, a sytuacja szpitali w niektórych regionach Polski jest bardzo trudna.
Obowiązujące obecnie obostrzenia wprowadzono 27 marca, miały obowiązywać do 9 kwietnia 2021 roku. To m.in. dodatkowe obostrzenia w handlu (liczba osób w sklepach i zamknięcie niektórych), zamknięcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych, szkół i przedszkoli. Zamknięta od dłuższego czasu pozostaje gastronomia i hotele. Ograniczone są zgromadzenia i liczba osób w transporcie zbiorowym.
W środę, 7 kwietnia, minister zdrowia Adam Niedzielski na konferencji prasowej po spotkaniu rządowego zespołu antykryzysowego powiedział też, że w przyszłym tygodniu po analizie przebiegu zakażeń i obłożenia szpitali - zespół podejmie kolejną decyzję o ewentualnym przedłużeniu lockdownu.
Podkreślił, że teraz przez szpitale przechodzą efekty fali wysokiej liczby zakażeń z ubiegłego tygodnia. Minister Niedzielski powiedział, że obecny spadek liczby zakażeń jest związany z okresem świątecznym i dopiero w kolejnych dniach pojawią się dane odzwierciedlające prawdziwy trend postępu epidemii. Oprócz tego efekty ewentualnej zwiększonej mobilności w czasie świąt mogą uwidocznić się w statystykach w przyszłym tygodniu.
Minister zdrowia powiedział też, że sytuacja w szpitalach cały czas jest bardzo trudna. Obłożenie łóżek wynosi ponad 34,5 tys.
- Te parametry na poziomie zbliżającym się do 80 procent są parametrami niebezpiecznymi - powiedział minister Niedzielski. - To dlatego, że dystrybucja w regionach nie jest jednolita i mamy takie regiony, gdzie napięcia dotyczące wykorzystania infrastruktury są bardzo duże.
Fot. Ministerstwo Zdrowia