Transport helikopterem, to codzienność zamożnych ludzi, jednak czy taki rarytas może być dostępny dla zwykłych, przeciętnych obywateli, a w dodatku za tak małe pieniądze? Jak się okazuje, jest to całkiem prawdopodobne, ponieważ firma Uber postanowiła wyjść z nietypową propozycją.

Uber znany jest przede wszystkim z tanich przejazdów taksówkami oraz swojej wygodnej aplikacji na telefon. Mimo rosnącej popularności postanowili wzmocnić jeszcze bardziej pozycję swojej firmy na rynku. Oczywiście pojawiło się mnóstwo chętnych osób,  żeby zobaczyć Gdańsk, Sopot oraz Gdynię z lotu ptaka. Niestety z takiej przyjemności skorzysta jedynie dziesięciu szczęśliwców.
Cała akcja trwa w największych miastach np. Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu, a nawet na Śląsku. Jak to wszystko działa? Opowiada Amanda Amama z biura prasowego Uber

- W określonych godzinach należy rozpocząć zamówienie przejazdu z Uberem - wybrać dowolne miejsce docelowe i ustalić punkt odbioru. Następnie za pomocą paska na dole ekranu należy wybrać ikonę śmigłowca (przesunąć palcem w prawo) i złożyć zamówienie. Jeśli helikopter będzie dostępny, pasażer zostanie połączony z kierowcą, który zawiezie go na lądowisko

Śmigłowiec ląduje przy Sea Towers w Gdyni i czeka na pasażerów. Na pokładzie znajduje się pilot oraz miejsce dla trzech pasażerów. Zamawiając przelot można zabrać ze sobą tylko jedną osobę towarzyszącą. Po zakończonej wycieczce pilot odstawia szczęśliwców na miejsce początkowe.  

Promocja jest przeznaczona dla 20 osób, w tym 10 par. Dodatkowe ograniczenia to waga, która po dodaniu obojgu pasażerów nie powinna przekraczać 210 kg. Również kobiety w zaawansowanej ciąży, nieodporne na stres oraz osoby niepełnoletnie nie mogą skorzystać ze śmigłowca Ubera. Niedozwolone jest również zabieranie ze sobą bagażu.

- Jak zwykle podczas akcji specjalnych spodziewamy się dużego zainteresowania, dlatego warto nie przestawać próbować i pamiętać, by towarzysz podróży był razem z osobą zamawiającą kurs - dodają organizatorzy.

Cały lot trwa około 15 minut, ale dokładna trasa jest uzależniona od warunków pogodowych, a nawet natężenia ruchu drogowego.  Początkowo promocja miała odbyć się w Lipcu, jednak nieustająca ulewa oraz silny wiatr pokrzyżowały plany firmy Uber.

Warto wspomnieć iż Uber wielokrotnie podkreślał, że przeloty śmigłowcem, to nie jest prezentacja nowego środka ich transportu, a jedynie część kampanii reklamowej. Również nie są oni bezpośrednim przewoźnikiem, ponieważ usługi lotnicze są świadczone przez firmę niemiecką o nazwie Aeroheli GMBH.  Są znani już w Atenach, Hamburgu, czy Wyspach Kanaryjskich. Takie loty wcale nie należą do najtańszych atrakcji. W Nowym Jorku potrafią kosztować nawet 300 dolarów, natomiast w Londynie jest to wydatek rzędu 150 – 220 funtów. Jednak Uber chcąc zachęcić ludzi do skorzystania z promocji oferuje przeloty tylko za 20 zł.

Co na to społeczeństwo? Oto kilka wypowiedzi ludzi na ten temat umieszczonych na forum

 -Firma która od dłuższego czasu ma tylko straty i to wielomilionowe pozwala sobie na takie imprezy.

-Prawdziwy odlot ...po imprezie

-Super, więcej takich inicjatyw !