mobile

Jest sprzeciw wobec prohibicji w Gdyni

Od tego roku w Gdańsku funkcjonować zaczęła prohibicja. O tym pomyśle mówi się również w kontekście Gdyni. Jednak ten zakaz na pewno nie zostanie wprowadzony w tym roku. Powodem jest oczekiwanie na opinie wszystkich rad dzielnic. Do tej pory sprzeciw wyrazili radni Oksywia, Cisowej, Witomina i Redłowa.

oprac. Justyna Marecka
Jest sprzeciw wobec prohibicji w Gdyni

Gdynia jest ostatnim miastem w Trójmieście, które żadnych ograniczeń w sprzedaży alkoholu nie wprowadziło. Wiosną rozpoczęto w tej sprawie badania, które miały pomóc w wypracowaniu nowych, antyalkoholowych przepisów. Pytania dotyczyły m.in. miejsc, w których gdynianie piją najczęściej, gdzie kupują najwięcej alkoholu czy jakie są skutki takich zachowań.

Przyczynkiem do rozpoczęcia badania było także to, że gdyński Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Uzależnień obowiązuje tylko do końca 2025 r. i trzeba stworzyć nowy dokument.

O jakiej formie zakazu była mowa?

W sierpniu mówiło się o tym, że zakaz może objąć tylko niektóre dzielnice: Chylonię, Leszczynki, Witomino i Oksywie. Jesienią pojawiły się głosy ze strony grupy radnych KORMiL, że nocna prohibicja w Gdyni powinna obowiązywać w całym mieście. Projekt uchwały zakładający zakaz sprzedaży w całym mieście (w godz. 22–6) został złożony przewodniczącemu.

Jak podają urzędnicy, w całej Gdyni funkcjonuje 428 sklepów z alkoholem. 141 z nich działa do godz. 23, a 6 do godz. 24. Kolejnych 30 sklepów pracuje całodobowo (21 z nich to stacje benzynowe).

Niektóre rady zgłaszają sprzeciw

Projekt został rozesłany do opinii służb, w tym policji i straży pożarnej. Swoje uwagi, zgodnie z ustawą, muszą też wyrazić na sesjach rad dzielnic, których członkowie nie wszędzie z nimi zdążyli.

Na prośbę o opinię odpowiedziało na razie 11 rad dzielnic. Sześć z nich jest za nocnym zakazem sprzedaży alkoholu, ale cztery – z Oksywia, Cisowej, Witomina i Redłowa – zaopiniowały pomysł negatywnie. W głosowaniu w tej sprawie w Chyloni był remis.

Jednym z argumentów była wolność wyboru, która ma być ograniczona poprzez ograniczenie godzin zakupu alkoholu.

Uwagi radnych dzielnicowych nie obligują w żaden sposób radnych miasta do zmiany stanowiska w sprawie wprowadzenia nocnego zakazu – nawet jeśli większość radnych w dzielnicach będzie przeciwna wprowadzeniu zakazu. Na ten moment radni czekają na opinię dziewięciu rad dzielnic.

Jeśli uchwałę o nocnej prohibicji w Gdyni uda się przegłosować w grudniu, to będzie mogła wejść w życie w styczniu 2026 r.

 

fot. freepik


 

KOMENTARZE

aktualności

więcej z działu aktualności

sport

więcej z działu sport

kultura i rozrywka

więcej z działu kultura i rozrywka

Drogi i Komunikacja

więcej z działu Drogi i Komunikacja

Kryminalne

więcej z działu Kryminalne

KONKURSY

więcej z działu KONKURSY

Sponsorowane

więcej z działu Sponsorowane

Biznes

więcej z działu Biznes

kulinaria

więcej z działu kulinaria

Zdrowie i Uroda

więcej z działu Zdrowie i Uroda