Janusz Misiewicz i Jerzy Tarasiewicz to bohaterowie pionierskiej wyprawy - w 1959 roku starą szalupą „Batory” przepłynęli przez Atlantyk. Dzisiaj o 17:00 w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni opowiedzą oni o tym śmiałym i nieco dziś zapomnianym żeglarskim wyczynie. Wstęp wolny!

Urodzeni w Wilnie absolwenci gdyńskiej Państwowej Szkoły Morskiej 8 sierpnia 1958 opuścili Gdynię, by zrealizować marzenia o wielkiej, morskiej przygodzie. Wspierani przez swych nauczycieli - słynnych kapitanów Tadeusza Meissnera i Karola Olgierda Borchardta, oraz macierzysty YK „Gryf”, pozyskali wycofaną z eksploatacji szalupę z „Batorego”. Po przystosowaniu łodzi do oceanicznej żeglugi wyruszyli w podróż.

„Chatka Puchatków” na wiele miesięcy stała się domem 21-letniego wówczas Jerzego Tarasiewicza oraz rok starszego Janusza Misiewicza. Trasa wyprawy prowadziła przez Bałtyk, cieśniny duńskie, porty Europy. Ciężkie sztormy na trasie skłoniły żeglarzy do przejścia rzekami i kanałami Francji na Morze Śródziemne. Z początkiem stycznia 1959 wyruszyli z Marsylii, zahaczając o północną Afrykę, Gibraltar, wyruszając na ocean. Dalej była Madera, Kanary i transatlantycki skok na Martynikę, dokąd „Chatka Puchatków” dotarła 2 kwietnia 1959 roku.

O tej historycznej i pionierskiej wyprawie polskich żeglarzy, a także o późniejszych przygodach opowiedzą, podczas spotkania w Muzeum Marynarki Wojennej, sami bohaterowie - Janusz Misiewicz i Jerzy Tarasiewicz. Będzie to również okazja do kupienia książki Jerzego Tarasiewicza „Szalupą przez Atlantyk” i „Rejs Rozumka”.