Gdynia Polskim Miastem Przyszłości
Gdynia zajęła I miejsce w swojej kategorii w rankingu Polish City of the Future. To wyjątkowo prestiżowe wyróżnienie, w konkursie organizowanym przez FDI Magazine, nasze miasto zdobywa już po raz trzeci z rzędu. FDI Magazine to specjalistyczne wydawnictwo Financial Times, swoisty przewodnik dla inwestorów zagranicznych, słynący z obiektywizmu i starannego dziennikarstwa. Nagrodę odbierze w Cannes Prezydent Wojciech Szczurek - ceremonia odbędzie się w czasie Mipim, czyli największych targów inwestycyjnych w Europie.
- Cieszy nas każda nagroda, ale prawda jest taka… że niektóre bardziej niż inne. Najbardziej te, które są bardzo prestiżowe i zarazem, poza przyjemnością docenienia, mają wymierny walor zwiększania atrakcyjności inwestycyjnej naszego miasta – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Niewątpliwie do takich należy właśnie tytuł nadawany przez FDI. Ten magazyn czytają inwestorzy na całym świecie i ufają mu, wiedząc, że dziennikarstwo ekonomiczne najwyższej próby nie jest skłonne ulegać pustemu marketingowi czy też czczym zapewnieniom. Tu wygrać trzeba liczbami i wskaźnikami, inaczej się nie da. Fakt, że Gdynia otrzymuje zaszczytny tytuł, jest dowodem stałego trendu rozwojowego, a wielkie pieniądze niczego nie cenią tak bardzo, jak stałości i przewidywalności.
Ranking powstaje kilkuetapowo. Najpierw powstaje krótka lista miast, które przyciągnęły najwięcej bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Następnie miasta z tej listy punktuje się w 5 kategoriach: potencjał ekonomiczny, kapitał ludzki i lifestyle, efektywność kosztowa, przyjazność dla biznesu oraz łączność i dostępność. W każdej kategorii można zdobyć, w zależności od udowodnionych osiągnięć, od 1 do 10 punktów, przy czym punkty w kategoriach mają różne wagi. Oceniana jest także 6 kategoria: strategia. Nie wpływa ona na wynik ogólny, lecz jest osobno nagradzana. Gdynia otrzymała nagrodę FDI Strategy za strategię rozwoju gospodarki morskiej.
- Ta nagroda niewątpliwie wspomaga rozpoznawalność Gdyni na rynku inwestycyjnym. Jako miasto spoza największej piątki w Polsce, z krótką historią, miewamy z tym kłopot za granicą. Jak na zawołanie, jak remedium dostajemy tytuł, publikację rankingu w magazynie i jako wisienkę na torcie - galę wręczenia nagród organizowaną w takim miejscu i czasie, że obserwują ją wszyscy najważniejsi gracze i decydenci. To bardzo pomaga w trafieniu na listy potencjalnych lokalizacji - a gdy już tam trafimy, mamy czym przekonywać. Łaska inwestorska na pstrym koniu jeździ i czasem przegrywa lub wygrywa się szczególikami. Nie ma jednak mowy o rozgrywce, jeśli na wczesnym etapie decyzji dane miasto nie trafi na listę potencjalnych lokalizacji. Kraków czy Warszawa często trafiają tam niejako automatycznie, Gdynia musi powalczyć. Tytuł Polskiego Miasta Przyszłości bardzo to ułatwia. Ja osobiście jestem również bardzo usatysfakcjonowana faktem, że regularny sukces w tym niełatwym rankingu potwierdza słuszność strategicznych decyzji gospodarczych i tym samym zachęca do dalszej wytężonej pracy na rzecz rozwoju Gdyni – dodaje Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.
Źródło fotografii: mat.prasowe fDi Magazine