UEFA potwierdziła, że gdański finał Ligi Europy odbędzie się 26 maja z udziałem publiczności. Ze względu na obostrzenia przeciwepidemiczne, na stadionie będzie miejsce jedynie dla 9500 osób, przy czym zaledwie dwa tysiące biletów znajdzie się w otwartej sprzedaży. Można o nie aplikować przez internet do piątku, 7 maja, do godz. 14. Szczęśliwcy będą wskazani w drodze losowania.

Wejściówki na mecz podzielono na cztery kategorie cenowe:

• Kategoria 1: 130 euro - położenie centralne trybun
• Kategoria 2: 90 euro - głównie w narożnikach trybun
• Kategoria 3: 65 euro - za bramkami
• Kategoria 4: 40 euro - za bramkami, na niższych poziomach trybun

Można aplikować o maksymalnie 2 bilety w tej samej kategorii cenowej. Czas kończy się w piątek, 7 maja, o godz. 14. Informacja o tym, czy losowanie zakończyło się sukcesem, przyjdzie pocztą elektroniczną najpóźniej do 14 maja.

O bilety można aplikować za pośrednictwem strony internetowej UEFA - TUTAJ

Przewidziano specjalne wejściówki dla osób niepełnosprawnych - 40 euro (1 kibic na wózku inwalidzkim + 1 osoba towarzysząca lub 1 kibic niepełnosprawny + 1 osoba towarzysząca).

Ogółem 9500 biletów na finał Ligi Europy w Gdańsku będzie rozdzielone w następujący sposób: 

• po 2000 wejściówek dla klubów kibica drużyn, które zagrają w finale
• 2000 do otwartej sprzedaży
• 3500 dla lokalnego komitetu organizacyjnego, UEFA i federacji krajowych, partnerów handlowych i nadawców

Mecz nie mógłby się odbyć w Gdańsku, gdyby nie decyzja polskiego rządu o zniesieniu zakazu wstępu na stadiony i możliwość ich zapełnienia do maksymalnie 25 proc. ogólnej liczby miejsc. UEFA zrezygnowała ostatecznie z możliwości organizacji meczu w Anglii - choć pojawił się taki pomysł, ze względu na możliwy scenariusz, że w finale zagrają dwie angielskie drużyny: Manchester United i Arsenal Londyn. 

Kto zagra w Gdańsku, będzie ostatecznie wiadomo w czwartek późnym wieczorem, 6 maja - kiedy to w półfinałach odbędą się mecze rewanżowe. Manchester United gra z AS Roma w Rzymie, ale po wysokim zwycięstwie na własnym boisku (6:2) jest niemal pewny awansu do finału. W meczu Arsenal Londyn - Villarreal, po zwycięstwie Hiszpanów 2:1, kwestia awansu nadal jest otwarta.

Mecz finałowy Ligi Europy UEFA w Gdańsku jest dla naszego miasta kolejną okazją do globalnej promocji. Zaplanowano transmisje telewizyjne do 80 krajów, obejrzą je dziesiątki milionów widzów na całym świecie.

Arena Gdańsk Operator, która zarządza stadionem, jest w stałym kontakcie z UEFA. Raz w tygodniu odbywają się wspólne telekonferencje, kwestie szczegółowe omawiane są na co dzień. Trwają m.in. konsultacje na temat przygotowania murawy boiska - 8 maja ma być na nim rozegrany jeszcze mecz polskiej Ekstraklasy pomiędzy Lechią Gdańsk i Cracovią Kraków.

10 maja na stadionie rozpocznie się montaż instalacji na finał. Do zbudowania jest m.in. pokaźna trybuna prasowa dla komentatorów sportowych z całego świata, trzeba zbudować także specjalne platformy dla kamer telewizyjnych i położyć kilkadziesiąt kilometrów kabli.

Dotychczas w Polsce rozegrany był tylko jeden finał Ligi Europy UEFA - w Warszawie, w maju 2015 roku. Wówczas hiszpańska Sevilla pokonała 3:2 ukraiński Dnipro Dnipropetrovsk. Jedną z bramek dla zwycięzców strzelił Grzegorz Krychowiak. 

Fot. Grzegorz Mehring/gdansk.pl