Co zrobić by spalić jednego pączka?
Tłusty Czwartek to ulubiony dzień wszystkich łasuchów. Otwiera ostatni tydzień karnawału i w żadnym innym dniu w roku, pączki nie smakują tak wyśmienicie. Co zrobić by uniknąć konsekwencji słodkiego obżarstwa?
Stary przesąd głosi, że jeśli w Tłusty Czwartek nie zjemy choć jednego pączka, czeka nas pasmo nieszczęść. Z drugiej strony, zdajemy sobie sprawę z niekorzystnego wpływu pączków na naszą sylwetkę. Zatem jeść pączki czy nie jeść?
Oczywiście, że jeść ale z rozsądkiem. Eksperci, ostrzegają powinniśmy wybierać pączki albo z nadzieniem albo z lukrem. Ze względu na brak wartości odżywczych pączków, powinniśmy na nie szczególnie uważać. Słodkie kulki smażone w głębokim tłuszczu, zawierają znikomą ilość białka, mają za to dużo cukru, który zwiększa poziom insuliny we krwi. Nadprogramową dawkę cukru z krwi nasz organizm zmagazynuje pod postacią tkanki tłuszczowej. Co robić by spalić jednego pączka? Okazuje się, że żeby spalić jednego pączka wystarczy oglądać telewizję przez 600 minut, wchodzić 12 minut po schodach, brać kąpiel przez 180 minut, czy rozmawiać przez telefon 150 minut. Pozbycie się 300 kcal z naszego organizmu, bo tyle kalorii średnio ma pączek to 20 minut biegania, 50 minut jazdy na rowerze i 90 minut odkurzania. Ale kto powiedział, że spalanie pączka musi być nieprzyjemne? Wystarczy 45 minut namiętnego całowania, 120 minut seksu, 30 minut tańca czy 60 minut robienia zakupów aby po pączku nie było śladu.
Skoro możemy je tak szybko spalić, warto skusić się na chwilę przyjemności bez wyrzutów sumienia!